Mogilno. Radni chcą mieć większe diety. Czy je sobie przyznają?

W środę odbędzie się sesja rady powiatu. Obrady zdominują z pewnością finanse, zaplanowano bowiem głosowanie nad przyszłorocznym budżetem. Radni będą także dyskutować o swoich pieniądzach, a konkretnie o dietach.

Przeczytaj także:Strzelno. Dopiero w styczniu radni będą głosować nad wydatkami i dochodami w 2012 rok

Będzie podwyżka, albo nie

Przewodniczący rady powiatu, Jan Bartecki przedłożył bowiem projekt uchwały o podwyżce diet dla radnych. Szeregowy radny miałby dostawać 150 złotych więcej.

Wiadomości z Mogilna

- To tylko propozycja, projekt. Spotkamy się w środę, będziemy dyskutować, kluby radnych będą mogły się wypowiedzieć - mówi Jan Bartecki. - Sprawa podwyżki jest otwarta, nie ma ostatecznej decyzji.

Przewodniczący deklaruje, że jeśli będzie taka wola pozostałych radnych to podwyżki zostaną przyjęte, ich wysokości zostanie zmieniona lub diety pozostaną na obecnym poziomie.

Diety z poprzedniej kadencji

Jan Bartecki podkreśla, że o podniesienie diet wnioskowali do niego radni wszystkich klubów.

- Minął rok kadencji, a my diet nie zmienialiśmy - mówi przewodniczący.

Ostatnią uchwałę o dietach rada powiatu przyjęła w lutym 2007 roku. Od tego czasu radny, który nie pełni żadnych funkcji dostaje 700 zł miesięcznie. Natomiast przewodniczący komisji 900 zł, wiceprzewodniczący rady 900 zł, przewodniczący rady 1500 zł, zaś członek zarządu 1200 zł. Dodajmy jeszcze, że za nieobecności radnym potrąca się 10 procent diety.