pomorska.pl/mogilno
Więcej informacji z Mogilna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/mogilno
Jerzy Szczotka, jako pełnomocnik komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości zgłosił policji fakt zaklejenia części plakatów.
Stowarzyszenie przeciwko kandydatowi?
- W Mogilnie rozpoczęła się brudna kampania prezydencka przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu - alarmuje Jerzy Szczotka, rady powiatowy, członek Prawa i Sprawiedliwości.
Bez złośliwości
Plakaty kandydata PiS zostały zaklejone późnym wieczorem w środę przed Bożym Ciałem. Na dużych plakatach Jarosława Kaczyńskiego pojawiły się znacznie mniejsze, czarno-białe informacje o koncercie w Magazynie GS, który odbył się w miniony piątek. Rozwieszali je członkowie Stowarzyszenia Artystycznego. Ale jak nas zapewnia Marcin Stelmasik ze stowarzyszenia, nie było to działanie złośliwe. Jak usłyszeliśmy szczegóły koncertu zostały ustalone w środę przed Bożym Ciałem i zaraz po skopiowaniu kilkudziesięciu plakatów "Magazynowicze" wyruszyli na ulice, aby je rozlepić.
- Zaklejenie plakatów pana Kaczyńskiego na pewno nie było umyśle czy złośliwe. A ponadto nasze plakaty są małe i nie ma ich aż tyle, byśmy mogli pozaklejać nimi plakaty wyborcze - zapewnia Marcin Stelmasik. I dodaje, że Magazyn GS nie angażuje się politycznie, jest niezależny.
100 procent miejsca na kampanię
Zgłoszenie o zaklejaniu plakatów, przyjęli od Jerzego Szczotki mogileńscy policjanci.
Jak wyjaśnia mł. asp. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy będzie ono rozpatrywane pod kątem "zniszczenia mienia", co jest wykroczeniem.
Dodajmy, że na okres kampanii wyborczej miejskie słupy ogłoszeniowe i tablice na wsiach służą tylko do rozwieszania informacji o wyborach.
Według zarządzenia 40 procent ich powierzchni może być przeznaczone na urzędowe ogłoszenia o wyborach. Pozostałe 60 procent mogą zajmować komitety wyborcze prowadzące kampanię.
To oznacza, że w praktyce nie ma już miejsca na rozwieszanie tu innych informacji na przykład o wydarzeniach kulturalnych.