Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 17.20. - Dyżurny tucholskich policjantów został powiadomiony o tym, że na ulicy Kościuszki jakaś osoba z mieszkania na czwartym piętrze wyrzuca słoiki - informuje Brygida Zimnoch, rzeczniczka tucholskiej policji.
- Wysłani na miejsce policjanci udali się do wskazanego lokalu. Zastali w nim nietrzeźwego, 41-letniego lokatora. Mężczyzna powiedział, że chciał zawołać znajomą, która przebywała przed blokiem. W ręce trzymał słoik służący mu za popielniczkę, który niechcący wypadł mu z ręki.
W obecności mundurowych tucholanin natychmiast posprzątał potłuczone szkło. Policjanci pouczyli 41-latka o prawidłowym zachowaniu w miejscu publicznym.
Czytaj e-wydanie »