- Ale porównanie do domu Wielkiego Brata nie jest zasadne - śmieje się komendant Krzysztof Bodziński.
Powiat dostał 60 tys. zł z z rządowego programu, a do tego dołożył 15 tys. zł. Kamery będą zainstalowane w pięciu placówkach - Zespole Szkół Ogólnokształcących, Zespole Szkół Licealnych i Technicznych, Zespole Szkół Licealnych i Agrotechnicznych, Zespole Szkół Leśnych i Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Dla każdej placówki przeznaczono 15 tys. zł, za co uda się w nich zamontować po dwie dobrej klasy szerokokątne kamery. Starosta Piotr Mówiński podkreśla, że monitoring jest najlepszym sposobem zapobiegania aktom wandalizmu. Być może gdyby w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym i Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej były kamery, to nie trzeba by tam teraz naprawiać dachu za 50 tys. zł, bo ktoś po nim biegał. To zdarzenie pokazuje, że naprawdę warto inwestować w nowoczesny system techniczny. Naprawy są znacznie droższe nić zapobieganie. Komendant Bodziński zauważył, że owe 50 tys. zł można by przeznaczyć na przykład na dożywianie.
W niektórych placówkach kamery już są, ale jak informuje starosta, cały system będzie zaczątkiem i w przyszłości będzie dalej rozbudowywany. Komendant jest pewny, że będą efekty i za przykład podaje tucholskie gimnazjum. W 2006 r. było tam dziewięć interwencji, a w ciągu 10 miesięcy tego roku, kiedy kamery tam już rejestrują, co się dzieje, tylko trzy.