Monitorowane czy zmyłka?

- To chyba jakaś ściema - mówi. - Nie zauważyłam zbyt wielu kamer. Chojniczanka przejeżdżała przez Czersk w drodze do Trójmiasta. Zdziwiła się, gdy zobaczyła informację o monitorowaniu miasta. - Wydaje mi się, że to wprowadzanie ludzi w błąd - _mówi. - _Na przykład parkujących kierowców, którzy sądzą, że ich auta są bezpieczne przed złodziejami.

Tablice umieszczono przed miesiącem, bo od końca ub.r. w centrum funkcjonuje gminny monitoring. Sekretarz Przemysław Biesek mówi, że tablice mają charakter prewencyjny, bo prawdą jest że kamery są tylko w centrum. - Takie tablice ustawiane są w wielu miastach - _mówi. - _Taka jest praktyka, ale zmierzamy do tego, by monitorowany był coraz większy obszar miasta.

Oprócz zestawu rejestrującego w siedzibie Straży Miejskiej obejmuje dwie kamery na hotelu "Roal" oraz na kamienicy państwa Sadowskich przy ul. Kościuszki. Pozwalają na obserwację ulicy i placu Ostrowskiego, ul. Rynkowej, pl. Kalinowskich, znacznego odcinka ul. Kościuszki, targowiska i części cmentarza. Umieszczone są też na budynku urzędu, a lada dzień będą zamontowane na skrzyżowaniu Dworcowej i dr. Zielińskiego oraz przy Zespole Szkół im. Jana Pawła II. Kamera na Dworcowej ma być umieszczona na słupie, tak iż będzie podgląd całej Dworcowej. Dwie nowe kamery z nowocześniejszą łącznością to koszt 25 tys. zł.