Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderca z Jersey zabił żonę, dzieci i teścia. W sierpniu stanie przed brytyjskim sądem

mc
Damian Rz. przyznaje się do wielokrotnego zabójstwa na wyspie Jersey, ale twierdzi, że zrobił to nieświadomie
Damian Rz. przyznaje się do wielokrotnego zabójstwa na wyspie Jersey, ale twierdzi, że zrobił to nieświadomie Archiwum rodziny
Proces damiana Rz. rozpocznie się 13 sierpnia, czy dzień przed rocznicą rzezi, której dopuścił się na swoich bliskich. Przypomnijmy, że Polak na wyspie Jersey zamordował swoją żonę, dzieci, teścia oraz przyjaciółkę swojej małżonki z córką.

Wielokrotne morderstwo miało miejsce 14 sierpnia ubiegłego roku. W wynajmowanym przez rodzinę Rz. domu w dzielnicy jersey Victoria Crescent mężczyzna rzucił się z nożem na swoich bliskich. Z pięciu zaatakowanych osób żadna nie uszła z życiem.

Przeczytaj także:Morderca z Jersey wychodzi ze szpitala. Rodzina ofiar z Bydgoszczy chce odszkodowania

Żona Damiana Rz., Izabela pochodziła z Bydgoszczy. Jeszcze przed kilku laty mieszkała przy ulicy Cieszkowskiego. Tam też do dzisiaj mieszka jej matka oraz inni bliscy.

Sierpniowe zabójstwo wstrząsnęło nie tylko mieszkańcami spokojnego Jersey, które słynie z sielankowego trybu życia, ale też całą Wielką Brytanią.

Proces oskarżonego o zabójstwo rozpocznie się w dzień poprzedzający masakrę w domu przy Victoria Crescent - podaje dziennikarze lokalnego Jersey Evening Post.

Jakkolwiek można interpretować słowa Damiana Rz., przyznaje się on do zabójstwa, ale nie do morderstwa. Mężczyzna przez całą jesień ubiegłego roku przebywał na obserwacji psychiatrycznej. Śledczy z Jersey na razie nie ujawniają informacji na temat wyników tych badań.

Jednym z motywów branych pod uwagę przez prokuratora prowadzącego dochodzenie w tej sprawie, były kłopoty finansowe polskiej rodziny. Śledczy z Wielkiej Brytanii w październiku ubiegłego roku przyjechali do Bydgoszczy i przesłuchali matkę zamordowanej Izabeli Rz.

Żona Damiana Rz. liczyła 30 lat, córka Kiga - 6, syn Kacper - 2. Również pochodzący z Bydgoszczy Marek G., ojciec Izy miał 56 lat. Przyjaciółka rodziny Marta de la H. zginęła w wieku 34 lat, a jej córeczka Julia zdążyła ukończyć 4 latka.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska