Wyciek danych klientów Morele.net
W nocy z 17 na 18 grudnia grupa Morele.net zaczęła mailowo informować swoich klientów o tym, że doszło do nieuprawnionego dostępu do danych osobowych klientów. Firma twierdzi, że wykryła to działanie i zablokowała, jednak ostrzega każdego klienta o ryzyku, że również jego dane zostały wykradzione.
Morele.net: jakie dany wyciekły?
Jakie dane zostały pozyskane w nielegalny sposób? Morele.net informuje, że chodzi o:
- adres e-mail
- numer telefonu
- imię i nazwisko
- hasło w postaci zaszyfrowanego ciągu znaków
Nie zostały udostępnione informacje o kartach płatniczych, loginach do banków oraz informacji podawanych przy składaniu wniosków ratalnych – nie są to dane gromadzone przez firmę.

Grupa Morele.net jednocześnie ostrzega, że pozyskane w nieuprawniony sposób dane mogą służyć do prób wyłudzeń za pomocą fałszywych wiadomości SMS lub e-mail, spamowania skrzynki mailowej. W związku z tym, że istnieje możliwość rozkodowania hasła, firma przede wszystkim prosi klientów o zmianę hasła do konta na swojej stronie, a także do innych miejsc, gdzie zostało użyte takie hasło. Ponadto zaleca także ostrożność i nie odpowiadanie na wiadomości wysyłane przez spamerów.
Wdrażając w trybie natychmiastowym nowe procedury i środki bezpieczeństwa uniemożliwiliśmy dokonania ponownego nieuprawnionego dostępu do danych osobowych.
Zawiadomiliśmy o nieuprawnionym uzyskaniu dostępu do danych Urząd Ochrony Danych Osobowych i złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - informuje grupa Morele.net w mailu przesłanym do klientów
W razie pytań firma zaprasza do kontaktu mailowego. Dla każdego klienta priorytetem jest teraz jednak zmiana haseł i zachowanie czujności!
A odda pan za darmo? Tak Polacy robią zakupy w internecie. S...
