Nie musisz być morsem, aby świetnie się z nami bawić. Przyjdź i spędź miłe przedpołudnie w towarzystwie ludzi zdrowo nakręconych. Tak morsy z Szubińskiego Klubu Morsa zachęcały do wzięcia udziału w happeningu, który zorganizowano w niedzielę nad jeziorem w Wąsoszu. Z zaproszenia skorzystało wiele osób. Tym bardziej, że cel wydarzenia był szczytny, nie chodziło tylko o zabawę. Główne zadanie to zebranie jak największej kwoty pieniędzy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Udało się! Do puszek wpadło ponad 8 tys. zł.
Tadeusz Drobiński