– Z przykrością stwierdzam, że ten problem byłby rozwiązany, gdyby marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, w czasie kiedy przygotowaliśmy program „Mosty dla regionów”, zechciał w nim uczestniczyć. Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego w tak ważnej sprawie pan marszałek nie wystąpił z wnioskiem o realizację tego projektu, mostu w Solcu Kujawskim. Przeprawa promowa musi zostać zastąpiona mostem trwałym – powiedział na konferencji w Bydgoszczy Andrzej Adamczyk.
Minister dodał, że będzie czynić starania, aby na tyle zmienić ustawę o rządowym funduszu rozwoju dróg, aby ponownie uruchomić komponent podobny do projektu mosty dla regionu. – Jestem głęboko przekonany, że tym razem samorząd województwa będzie aplikował do tego programu. Uważam, że po raz kolejny taka okazja nie może zostać niewykorzystana – stwierdził Andrzej Adamczyk.
Podczas wizyty w regionie minister wybrał się z Łukaszem Schreiberem do Czarnowa, gdzie przyjrzał się obecnemu rozwiązaniu. Poseł z Bydgoszczy zaznaczył, że dziś wszyscy śmieją się z przeprawy promowej w regionie, która kosztowała ponad 20 mln zł. – Kto mógł wpaść na pomysł, a wpadł pan marszałek, żeby zrobić po kilkunastu latach taką przeprawę promową, z której nikt nie może skorzystać. Może być atrakcją turystyczną, ale w zasadzie tylko tyle, bo najczęściej prom w ogóle nie pływa – stwierdził Łukasz Schreiber.
– Przeprawa między Solcem a Czarnowem to byłoby zamknięcie ringu dla Bydgoszczy, wraz z inwestycją mostową w Fordonie i w dopełnieniu z drogą S10, zapewnienie komfortu dla mieszkańców, ale także kolejny motor napędowy dla Bydgoszczy i okolicznych gmin. To nie jest zadanie, które w 100% zrealizuje rząd, bo mówimy o drogach wojewódzkich, o zadaniu marszałka. Pokazaliśmy jednak już w tej kadencji, że jesteśmy w stanie wspierać inwestycje marszałka – dodał, podając jako przykład kwestię budowy obwodnic.
– Szkoda, że o tych ważnych dla regionu sprawach Pan Minister rozmawiał na moście w Fordonie, a nie podczas spotkania w Urzędzie Marszałkowskim, na które nieustannie zapraszamy. Nie rozumiem dlaczego w czasie kampanii wyborczej Pan Minister interesuje się właśnie promem. Województwo Kujawsko-Pomorskie podjęło się realizacji tego zadania w 2010 roku, na prośbę samorządów Solca Kujawskiego i Złejwsi Wielkiej, by ograniczyć problemy komunikacyjne. Zaprojektowana przeprawa promowa w Solcu Kujawskim zabezpiecza nie tylko potrzeby transportu publicznego, ale spełnia także oczekiwania wojska, wzmacnia obronność kraju i nie możemy o tym zapominać – przekazuje „Expressowi Bydgoskiemu” marszałek Piotr Całbecki.
– Od wielu lat zabiegamy o kolejny most na Wiśle. We wszystkich naszych dokumentach planistycznych wskazywaliśmy na potrzebę budowy mostu na wysokości: Solec-Czarnowo. M.in. w 2019 r. złożyliśmy wniosek na 4 obiekty mostowe w ramach programu Mosty dla regionu, gdzie na pierwszym miejscu wskazaliśmy właśnie most Solec-Czarnowo. Niestety, akceptację ministerstwa uzyskały, w ramach tego programu, w Polsce tylko 22 wnioski i nie było tam żadnego projektu z Kujawsko-Pomorskiego. Wnioski złożyło tymczasem 75 samorządów z całego kraju – dodaje.
Piotr Całbecki przekazuje, że budowa mostu była wielokrotnie przedmiotem rozmów i wniosków do ministerstwa, w kontekście budowy drogi S10. Samorząd wnioskował o uwzględnienie w projekcie przebiegu nowej trasy węzła, który łączyłby się, poprzez przeprawę mostową w Solcu z DK80. Jak uzupełnia, przeprawa znalazła się także na liście projektów rekomendowanych przez województwo do realizacji w ramach Krajowego Programu Odbudowy, wysłanej do ministerstwa w sierpniu 2020 roku.
– Nasze dotychczasowe apele, opinie i wnioski – niestety te dotyczące nie tylko mostu w Solcu, ale znacznie szerzej, bo np. te dotyczące przebudowy dróg krajowych: nr 80 czy nr 15 – nie spotkały się z akceptacją strony rządowej. Nie wiem skąd zatem u Pana Ministra stwierdzenie, że to my nie dopełniliśmy formalnych starań, podczas gdy to strona rządowa odmówiła nam wsparcia na realizację tej inwestycji – odpowiada Piotr Całbecki.
