- Stałem z tyłu podczas odsłony Europejskich Dni Dziedzictwa w sanktuarium Topolnie i może źle zrozumiałem, ale usłyszałem, że ksiądz profesor Janusz Zbudniewek zapowiedział powrót paulinów do Topolna. Czy to prawda? - pyta Czytelnik.
Ks. prof. Janusz Zbudniewek, redaktor naczelny "Studia Claromontana", rocznika poświęconego dziejom zakonu paulinów w Polsce i na świecie, wspominał rozmowę sprzed lat, podczas której padła taka sugestia. Nie doszła ona do skutku, ale ks. prof. nie wykluczył, że może to nastąpić w przyszłości.
Podczas wykładu, do którego został wyrwany w Topolnie, barwnie opowiadał o paulinach aranżujących wnętrze kościoła i o zdobieniach charakterystycznych dla tych zakonników, którzy przybyli do Topolna w 1684 r., a opuścili je w 1811 r., wskutek ustawy pruskiej o kasacji zakonów.
Profesor chwalił kustosza świątyni, ks. Andrzeja Regenta, który dba o zabytkowy wystrój kościoła. Zauważył przy tym, że zdobienia są tu znacznie bogatsze niż typowe dla paulinów: szarawe, ze skromnymi złoceniami. - Z pewnością czarno-złote elementy powstały na życzenie Konarskich, hojnych fundatorów tej świątyni - powiedział.
Nie brakowało słuchaczy na wykładach księży Zbudniewka i Regenta. Odbyły się one dzięki staraniom Towarzystwa Ochrony Krajobrazu Kulturowego "Sukcesja".