MrGarden GKM znowu imponuje profesjonalizmem i sprytem na transferowym rynku. Klub był blisko straty Kennetha Bjerre, ale nie tylko przekonał Duńczyka do pozostania (choć za cenę znacznej podwyżki), to jeszcze przechwycił z Zielonej Góry Nicki Pedersena. Można się więc spodziewać kolejnego ataku na play off w kolejnym sezonie.
Do załatwienia została już tylko jedna kwestia. Ważną umowę z klubem ma Robert Kempiński, ale kończy się kontrakt Roberta Kościechy. Rozmowy dopiero mają się rozpocząć, a trener cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku. Nieoficjalnie wiemy, że przynajmniej dwa kluby złożyły mu propozycję pracy.
Masz informacje? Redakcja Gazety Pomorskiej czeka na #SYGNAŁ
Trudno się dziwić: Kościecha z rozmachem rozkręcił szkolenie młodzieży w MrGarden GKM. Na efekty ligowe trzeba jeszcze poczekać, ale kilku nastolatków rokuje spore nadzieje, a szkółka grudziądzka należy do najaktywniejszych w zawodach dla adeptów.
Robert Kościecha cieszy się w środowisku opinią jednego z najbardziej obiecujących trenerów młodzieży. Współpracę z nim bardzo chwali sobie Marcin Turowski, autor jednego z największych postępów w PGE Ekstralidze w tym sezonie.
Czy młody trener może zmienić pracodawcę? - Priorytetem jest dla mnie MrGarden GKM, tutaj dostałem szansę i świetne warunki do pracy. Prawda jest jednak taka, że w październiku wygasa mój kontrakt. Inne oferty? Zacznę je rozważać dopiero wtedy, jeśli nie dogadamy się w Grudziądzu - mówi nam popularny "Kostek".
