https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

MŚ 2022. Maroko gra o brąz. Oto wszyscy Marokańczycy występujący w Polsce. Nourdin Boukhari sięgnął po mistrzostwo z Wisłą Kraków

Jacek Czaplewski
Nourdin Boukhari grał dla Wisły Kraków
Nourdin Boukhari grał dla Wisły Kraków Andrzej Banas / Polskapresse
MŚ 2022. W sobotę Maroko jako pierwszy zespół z Afryki może sięgnąć po brązowy medal mistrzostw świata. Przed meczem z Chorwacją sprawdziliśmy, ilu Marokańczyków wystąpiło dotąd w Polsce. Okazuje się, że można ich policzyć na palcach jednej ręki, a pasierb ofensywnego pomocnika zagrał w Katarze dla reprezentacji Holandii.

Mecz Chorwacja - Maroko o 3. miejsce MŚ 2022 w sobotę o godz. 16:00

Jako pierwszy na polskiej ziemi wylądował El Mehdi Sidqy. Stało się tak pod koniec 2009 roku. Jego walory docenił ówczesny trener Jagiellonii Białystok, Michał Probierz. Marokański obrońca nim dostał dwu i pół letni kontrakt, pozytywnie przeszedł testy sportowe, podczas których złapał zresztą kontuzję. W debiutanckim sezonie Sidqy zdobył Puchar Polski, grając w finale przeciw Pogoni Szczecin na stadionie w Białymstoku. Potem było już tylko gorzej. Rosły stoper stracił miejsce w składzie, po czym nie przebił się ani w Bogdance Łęczna, ani tym bardziej Piaście Gliwice. Wyfrunął w połowie 2013 roku. Dziś ma 38 lat i nie wiadomo co robi; ostatnio widziany był na Malcie, a wcześniej występował dla klubów z Tajlandii.

Maroko do meczu o brąz dotarło dzięki Marokańczykom urodzonym poza ojczyzną. Prawy obrońca Achraf Hakimi przyszedł na świat w Madrycie, bramkarz Bono w Montrealu, Hakim Ziyech w holenderskim Dronten, a Sofyan Amrabat w Huizen. Takich przypadków można naliczyć naście w mundialowej kadrze. Dlaczego o tym piszemy? Otóż Nourdin Boukhari, czyli jedyny Marokańczyk z mistrzostwem Polski w dorobku, urodził się w Rotterdamie i tak jak oni zagrał w reprezentacji (14 razy). Do Wisły Kraków ściągnęli go w połowie 2010 roku jego "drudzy" rodacy, Holendrzy: trener Robert Maaskant oraz dyrektor sportowy Stan Valckx. Boukhariemu kiedyś zapowiadano wielką karierę, bo rokował w Ajaksie Amsterdam. Jako 30-latek wylądował jednak przy Reymonta, a nie w Premier League albo La Lidze. Bogiem a prawdą nie zrobił u nas furory. Kibicom Białej Gwiazdy powinno się jednak zrobić nieco cieplej na wspomnienie o nim, skoro strzelił zwycięskiego gola w derbach z Cracovią dosłownie sekundy przed ostatnim gwizdkiem.

Co ciekawe, Noa Lang, czyli pasierb Boukhariego, był reprezentantem Holandii podczas tegorocznych mistrzostw świata. Nourdin Boukhari z mamą Langa mają dwójkę własnych dzieci. Rozstali się po 12 latach, ale były piłkarz Wisły cały czas ma bliski kontakt ze swoim pasierbem. Ten kiedyś nawet powiedział, że jest w 50 procentach Holendrem, w 50 procentach Surinamczykiem i... w 25 procentach Marokańczykiem.

Najdłużej w Polsce i co za tym idzie najwięcej meczów rozegrał jednak Nabil Aankour. Ten skrzydłowy urodził się w Temsamane, ale od sześciu lat posiada również obywatelstwo francuskie. W połowie 2014 roku został ściągnięty do Korony Kielce. Potem grał też regularnie w Arce Gdynia. Z formą bywało różnie; raz lepiej, raz gorzej. Tuż przed pożegnaniem z Polską, gdy szalał koronawirus, Aankour błysnął fryzurą a la Ryszard Ochódzki z filmu "Miś". Obecnie 29-latek występuje w Arabii Saudyjskiej dla klubu z tamtejszej 3 ligi.

MUNDIAL 2022 w GOL24

Finał mundialu to spełnienie marzeń Marciniaka. Zobaczcie, kto sędziował wielkie mecze przed nim.

Nie tylko Szymon Marciniak. Najważniejsze mecze sędziowane p...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska