MŚ 2022. Mecz Iran - USA 0:1
Bez wątpienia był to najbardziej polityczny mecz turnieju w Katarze. Iran ze Stanami Zjednoczonymi na mistrzostwach świata mierzył się ostatnio w 1998 roku. W spotkaniu drugiej kolejki w Lyonie wygrał 2:1, ale podobnie jak Amerykanie nie wyszedł z grupy. Tym razem stawką pojedynku był awans do fazy pucharowej. Piłkarze Gregga Berhaltera potrzebowali zwycięstwa, Iranowi historyczny sukces mógł dać nawet remis.
W pierwszej połowie gra toczyła się pod dyktando Amerykanów. Swoją przewagę potwierdzili w 38. minucie. W bramkowej akcji asystował Sergino Dest, a do siatki z kilku metrów trafił Christian Pulisić. Gwiazdor "Jankesów" gola okupił kontuzją po zderzeniu z bramkarzem Alirezą Beiranvandem.
Tuż przed przerwą piłkę do irańskiej bramki z ostrego kąta skierował Timothy Weah. Sytuacja była bardzo stykowa, ale gol syna prezydenta Liberii i zdobywcy Złotej Piłki z roku 1995 nie został uznany z powodu ofsajdu.
Irańczycy w ofensywie nie mieli wiele zaoferowania. Jedyne poważne ostrzeżenie wysłał rywalom Saman Ghoddos, który soczyście uderzył z pola karnego, jednak minimalnie chybił. Persowie próbowali jeszcze zerwać się w końcówce. Do sytuacji strzeleckiej po stałym fragmencie doszedł Morteza Pouraliganji, ale główkował obok bramki.
Dzięki wygranej Amerykanie przeskoczyli w tabeli Iran i bez porażki awansowali do 1/8 finału. W tej fazie zmierzą się z reprezentacją Holandii. - W pierwszej połowie pokazaliśmy, ile potrafimy zdziałać dzięki piłkarskim umiejętnościom, w drugiej - dzięki determinacji. Końcówka spotkania była szalona. Byliśmy już zmęczeni i wiele razy traciliśmy piłkę. Ale jestem dumny z tej drużyny. Jesteśmy zadowoleni z naszej gry i wiemy, że nie musimy obawiać się żadnego rywala - przyznał selekcjoner USA.
- Zabrakło nam jednego gola. Nasz sen się skończył. Pierwsza połowa należała do Amerykanów, rozpoczęli ten mecz o wiele lepiej od nas. Byli szybsi, mieli większą kontrolę, a ta bramka im się bez wątpienia należała. Po przerwie było odwrotnie. Wróciliśmy silniejsi, spowolniliśmy rywali i z czasem zaczęliśmy wypracowywać sobie okazje bramkowe - i to więcej, niż USA miały w pierwszej połowie. Czasem w futbolu nie ma sprawiedliwości - ocenił trener Iranu Carlos Queiroz.
Piłkarz meczu: Christian Pulisic
Atrakcyjność meczu: 6/10
Iran - USA 0:1
Bramka: Christian Pulisic 38
Żółte kartki: M. Hosseini, Jalali (Iran), Adams (USA)
Iran: Beiranvand - Rezaeian, M. Hosseini, Pouraliganji, Mohammadi (45+2 Karimi) - Gholizadeh (77 Ansarifard), Nourollahi (71 Torabi), Ezatolahi, Safi (71 Jalali) - Azmoun (45 Ghoddos), Taremi.
USA: Turner - Dest (82 Moore), Carter-Vickers, Ream, Robinson - McKennie (65 Acosta), Adams, Musah - Weah (82 Zimmerman), Sargent (77 Wright), Pulisic (46 Aronson).
MUNDIAL 2022 w GOL24
MŚ 2022. Oni jako ostatni pokonali Argentynę. Co robią dzisiaj?
