https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mucha zamrożona w lodach. W bydgoskim sklepie!

Marek Weckwerth
Taką "niespodziankę" znalazł w lodach Czytelnik. Producent chce zbadać sprawę
Taką "niespodziankę" znalazł w lodach Czytelnik. Producent chce zbadać sprawę Mateusz Nesterok
- Po rozpakowaniu, na lodzie zauważyłem czarną kropkę, wyglądającą na pierwszy rzut oka jak opiłek metalu. Po rozdrapaniu okazało się, iż jest to zamrożony owad - relacjonuje nam Czytelnik z Bydgoszcz.

Mateusz Nesterok rozpakował loda "Kolorki Max" kupionego w jednym ze sklepów przy ulicy Ludwika Waryńskiego w Bydgoszczy. Lód był zapakowany fabrycznie, bez żadnych śladów ingerencji człowieka.

Latem lody drożeją. W tym roku też

Skazę zauważył po rozpakowaniu. Teraz żąda niezwłocznego wycofania wskazanej serii lodów ze sklepów. Chce także, by Unilever Polska, tj. właściciel marki Algida, podjął stosowne kroki, czyli wyeliminował problem, by ten już się nie powtórzył.

Odstępstw nie stwierdzono

- Ponieważ na każdym etapie produkcyjnym prowadzimy szczegółowe kontrole, byliśmy w stanie prześledzić, na podstawie numeru serii produktu, cały cykl produkcyjny tej konkretnej partii lodów w naszej fabryce - zapewnia Natalia Szulc, communications manager Poland & Baltics w Unilever. - Z zapisów, którymi dysponujemy, wynika, że w przypadku tej partii nie pojawiły się jakiekolwiek odstępstwa od normy. Nie zanotowaliśmy również żadnych zgłoszeń dotyczących tej partii produktów od innych konsumentów. Udostępniona dokumentacja fotograficzna nie pozwala nam jednoznacznie ocenić, jakiego typu ciało obce znalazło się w opisywanym produkcie.

Gdzie serwują najlepsze lody w Grudziądzu? Wybieramy!

Sprawa w toku

Natalia Szulc poinformowała nas także, że już nawiązano kontakt z konsumentem, który kupił te lody i poproszono go o zgodę na przekazanie danych osobowych. Infolinia konsumencka skontaktuje się z nim w celu procedowania sprawy. Konsument zostanie też poproszony o przekazanie znalezionego ciała obcego do specjalistycznego zbadania.

Naszą redakcję zapewniono na, że Unilever zawsze stara się wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich konsumentów, aby nie zawieść ich zaufania.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Egon

Wszyscy na FB znają Nestorka :)

K
KrzysztofP
Tak, spotkałem się z robaka i w makaronie w kauflandzie, którego nawet nie potrafili dokładnie sprawdzić. Wysłałem wam notatkę i zdjęcia a wy olaliscie sprawę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska