- Kto najwięcej zarabia na mundialu? To oczywiste, że FIFA! - uważa Piotr Fus, właściciel dwóch sklepów Adidas w centrum Bydgoszczy. - Jednak może i ja coś zyskam. Zamówiłem dodatkowe piłki mundialowe.
Zobacz, co łączy Meble Klose i Miroslawa Klose (wideo)
Nie gramy, ale zarabiamy: 800 zł piłka, 1000 zł korki
- Chyba wezmę dla wnuka - wtrąca pani Jadwiga, klientka tego sklepu. - Wolałabym replikę za 99 zł, nie oryginał za 440 zł.
Dodajmy, że tutaj hitem są małe wersje Jabulani, takie za 40 zł. Niższe ceny mają piłki z meczów grupowych, wyższe złote finałowe, które też będą wkrótce dostępne. Jednak złota to zabawka dla bogatych lub kolekcjonerów, trzeba na nią wydać 800 zł. Podczas ostatnich mistrzostw świata w 2006 roku, tutaj zamówiono jedną taką i znalazła kupca.
Tymczasem w jednym z włocławskich sklepów sportowych słyszymy, że nie sprzedają takich gadżetów, ponieważ sparzyli się podczas EURO 2008.
- Zamówiliśmy 600 piłek, ale w tym czasie producent dogadał się z jedną z dużych sieci i sprzedał im za pół ceny. Zostaliśmy na lodzie, bo klienci poszli do marketu po tańsze - skarżą się anonimowo.
- Wielu naszych klientów pyta o charakterystyczne korki, w których grają piłkarze w- dodaje Jarosław Nowicki, właściciel sklepu z akcesoriami piłkarskimi "Eurogol" w Bydgoszczy. Problem w tym, że oryginały nie są jeszcze dostępne na rynku.
Ale już wkrótce oryginały będzie można kupić za**ponad 1 tys. zł. Na razie jest szansa dostać tylko repliki (m.in. w bydgoskim Focusie). Najzwyklejsze korki kosztują 250-300 zł, a tzw. meczowe ok. 900 zł**.
Mundialowa atmosfera najbardziej udziela się jednak w pubach, choćby "U szwejka" w Toruniu. - Kilka dni przed meczem Niemcy-Hiszpania mieliśmy już zarezerwowany cały lokal - twierdzi Arkadiusz Witkowski, barman ze "Szwejka". - Aż boję się pomyśleć o niedzielnym finale, choć na pewno zarobimy więcej.
Telewizor też korzysta
Podobnie mówią w inowrocławskim pubie "Nikita" : - Podczas półfinału klienci nas oblężyli! - zdradza Marzena Jakielaszek z "Nikity".
Z wyższych dochodów cieszą się też sprzedawcy telewizorów, np. RTV AGD i Media
- To okazja, by kupić nowy sprzęt i my to wyraźnie widzimy w statystykach - twierdzi Wioletta Batog, rzecznik Media Markt.
- Szkoda, że polscy kibice Mundialu sami kupują bilety lotnicze do RPA, bez pośredników - kończy Maja Jankowska z biura Podróży "Text-Tourist" w Bydgoszczy.
Czytaj też: W Sharpie pracują trzy soboty z rzędu. Potrzebne będą plazmy, wszak wkrótce Mundial!
