https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Muzycy bronią wizji nowego gmachu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy

Joanna Pluta
Tak ma wyglądać sala teatralno-operowa w nowej siedzibie AM usytuowanej u zbiegu ul. Sułkowskiego, Kamiennej i Chodkiewicza.
Tak ma wyglądać sala teatralno-operowa w nowej siedzibie AM usytuowanej u zbiegu ul. Sułkowskiego, Kamiennej i Chodkiewicza. AM
Mowa o zwycięskim projekcie nowej siedziby uczelni. Władze AM odnoszą się do wypowiedzi przewodniczącego konkursu, który skrytykował projekt.

„Jesteśmy trochę oszołomieni faktem, iż przewodniczy Sądu Konkursowego w tym tonie wypowiadał się podczas ogłoszenia wyników. Rozumiemy, że każdy może mieć odmienny gust i odrębne zdanie - szanujemy to, ale nie akceptujemy agresywnego języka tej krytyki” - czytamy w informacji, jaką rozesłały władze Akademii Muzycznej.

Znani, nieznani z Kujawsko-Pomorskiego. Jak dobrze ich znasz?

Przypomnijmy, w miniony poniedziałek ogłoszono wyniki konkursu na projekt nowej siedziby uczelni. Marek Dunikowski z krakowskiego SARP, przewodniczący Sądu Konkursowego podkreślał w dość dobitnych słowach, że nie zgadza się z wyborem jurorów. Jego zdaniem zwycięski projekt (przeszedł stosunkiem głosów 4 do 3, wybrali go głównie wykładowcy AM) warszawskiej pracowni Plus 3 Architekci „ułomnie patrzy w przyszłość”, jest mało innowacyjny i niespójny. Dunikowski złożył votum separatum do wyniku konkursu.

Władze Akademii Muzycznej zbulwersował ostry ton wypowiedzi Dunikowskiego. Dlatego postanowiły zabrać głos w tej sprawie. „Dla tego typu obiektów najistotniejsze jest kryterium akustyczne. I tu pracownia sięgnęła do doświadczeń uznanych członków swojego zespołu. Za akustykę w projekcie odpowiada mgr inż. Ewa Więckowska-Kosmala, znana między innymi z konsultacji akustycznych Filharmonii Szczecińskiej. (...) Dlatego z całą pewnością można stwierdzić, iż za uwodzicielskimi wizualizacjami sali koncertowej i sali teatralno-operowej kryje się również doskonała akustyka” - czytamy w stanowisku AM.

Drugą nagrodę w konkursie dostał projekt krakowskiej pracowni Lewicki-Łatak. I to właśnie ta praca zdaniem Marka Dunikowskiego powinna była wygrać.

Do tematu wrócimy.

***

Pogoda na dzień (27.05.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
TVN Meteo Active

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Damian z przeszlości

To gadanie na kumoterstwo jest słabe moim zdaniem, bo Warszawa jest w tym momencie pełne kreatywnych i dobrych biur w ilości przytłaczającej choćby Kraków, gdzie faktycznie kilka może jest znanych, ale w skali lokalnej. Także najciemniej pod latarnią i nikt nie miałby pretensji w nagradzaniu warszawskich pracowni nawzajem? Lewicki akurat ma kilka ładnych realizacji i lepiej one wypadają w rzeczywistości, bo obrazki nigdy nie były ich mocną stroną, a przegrali właśnie w efekciarskimi wizkami. 

k
krakow

Pan Marek Dunikowski jest z Krakowa, biuro Lewicki Latał takze,

 

dziwie sie ze Pan Dunikowski tak chce zeby wygrała firma z Krakowa. ...,

 

Druga nagroda nie imponuje ani wygladem ani pomysłem - to jest moja opinia, dla Pana Marka Dunikowskiego jest to najpiekniejszy projekt

 

co do akustyki to samo znane nazwisko o niczym nie swiadczy, na etapie konkursu akustyka to definicje przepisane z ksiazki, bez konkretnych rozwiazań, kazdy wtedy pisze ze jego sala jest najlepsza i ma najlepsze parametry, ale czy takie bedzie miała po budowie ????

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska