Wystąpili w nim młodzi aktorzy związani z amatorskim Teatrem Świecie. Inspiracją do stworzenia efektownego show była muzyka Przemka Nicewicza, która zabrzmiała podczas piątkowego pokazu na zamkowym dziedzińcu.
- Przygotowania do godzinnego pokazu zajęły jakieś dwa tygodnie - mówi Janusz Kasak, prowadzący teatr. - W zasadzie były one rozwinięciem elementów, które już mieliśmy opanowane. Trzeba było tylko stworzyć choreografię harmonizującą z muzyką.
Czytaj e-wydanie »