Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My cieszymy się z jazdy na rowerze, ale w Kujawsko-Pomorskiem złodzieje ruszają na łowy

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
We Wrocławiu powstała Inicjatywa Skradzione Bicykle, która namawia: przypinajcie rower, bo wam go ukradną! Warto to sobie wziąć do serca.
We Wrocławiu powstała Inicjatywa Skradzione Bicykle, która namawia: przypinajcie rower, bo wam go ukradną! Warto to sobie wziąć do serca. Przemysław Świderski
Pal licho gdy nasz rower jest stary i bardziej myślimy o kupnie nowego niż o zabezpieczeniu przed kradzieżą… Gorzej jeśli nasze ekologiczne cudo jest nowe, a wydaliśmy na nie parę tysięcy. W tym przypadku nie powinniśmy go spuszczać z oka, a jeśli tak, to tylko na chwilę i zamykając na solidną kłódkę.

Zobacz wideo: Będzie wakacyjny boom? Polacy stęsknieni za podróżami.

Z takim zabezpieczeniem amator cudzego mienia musiałby sobie poradzić wyjmując z plecaka szlifierkę kątową. A na to raczej nie ma czasu, gdy rowerzysta wszedł na moment do sklepu lub wysłać szczęśliwy los w totalizatorze.

Niestety złoczyńcy mają czas w nocy, gdy wszyscy śpią. Takie nieszczęście spotkało niedawno panią Karinę z Torunia, która od 10 lat trzymała swoją damkę „na uwięzi” z solidnej kłódki przed wejściem do domu. Złodziej wreszcie przyszedł...

Podobny przypadek spotkał jej syna. Policji udało się namierzyć złodzieja dzięki osiedlowemu monitoringowi, został skazany przez sąd i zobowiązany do zwrotu równowartości mienia, ale dotąd tego nie zrobił. I nie ma mocy, by go do tego skłonić. Tak często w praktyce działa prawo.

Nie o wszystkich kradzieżach wiemy

389 rowerów skradzionych w ubiegłym roku w Kujawsko-Pomorskiem i 141 w pierwszych pięciu miesiącach tego roku wydają się niezbyt dużymi wartościami jak na nieco ponad 2- milionowe województwo, ale...

- Nie są to pełne dane, można wręcz rzec, że mocno zaniżone, bowiem kradzieże rowerów odnotowywane są w naszych kartotekach jako przestępstwa, gdy ich wartość przekracza 500 złotych oraz wtedy, gdy zostały odnalezione i noszą możliwe do zidentyfikowania cechy indywidualne, jak numer fabryczny lub policyjne oznaczenie – wyjaśnia mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

Sprzęt mniejszej wartości, poniżej 500 zł, oraz ten odnaleziony czy odzyskany przez policję, ale nie posiadający oznakowań – owszem jest rejestrowany w policyjnych kartotekach, ale nie publikowany w statystykach.

To też może Cię zainteresować

Do tego dochodzi nieznana nikomu liczba niezgłoszonych kradzieży, bo właściciele machnęli ręką, uznali że nie warto się fatygować na policję.

Warto spisać numery i oznakować

Wspomniane przez panią rzecznik cechy indywidualne roweru nie zabezpieczą przed kradzieżą, ale zdecydowanie ułatwią odnalezienie właściciela utraconego sprzętu, jeśli śledczym uda się wcześniej namierzyć przestępcę.

Jednostki policji w naszym regionie organizują cykliczne akcje znakowania rowerów (informując o tym na swoich portalach internetowych i powiadamiając media), a niekiedy robią to „od ręki” lub trzeba umówić się na spotkanie.

- Najlepiej sprawdzić to na stronach internetowych danej komendy, tej najbliższej miejscu zamieszkania – proponuje Monika Chlebicz i zachęca do znakowania.

Wyposaż się w solidne zabezpieczenie

Najlepszym zabezpieczeniem jest czujność właściciela i wyposażenie się w jak najlepsze kłódki, czy inne zapięcia. Tyle, że te trzeba jeszcze przytwierdzić do solidnej bazy, np. stojaka. Bywał bowiem tak, że złodziej odcina fragment „bazy” i zabiera niby zabezpieczony jednoślad, po czym w ustronnym miejscu, spokojnie, za pomocą specjalistycznych narzędzi, pozbywa się kłódki.

- Ceny zabezpieczeń wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Są to zatem zwykłe stalowe linki, czasem w dodatkowej stalowej koszulce, lub łańcuchy z hartowanej stali, a także jeszcze bardziej wytrzymałe blokady, jak zyskujące dużą popularność „bordo” – wyjaśnia Dawid Lichman, sprzedawca w sklepach sportowych „Olimpia” w Bydgoszczy. - "Bordo" to zapięcie składane na zakładkę i montowane do roweru, dzięki czemu jest z nim zintegrowane, wygodne, nie trzeba go wyjmować z torby czy plecaka.

Ani łańcucha, ani bordo nie przetnie się zwykłymi cęgami. Tu złodziej musi użyć już szlifierki kątowej z twardym ostrzem. Podobnie jak w przypadku ostatniego przyrządu jakim jest U-loop, czyli rodzaj kłódki w kształcie litery „U”. To świetne zabezpieczenie, ale na tyle duże, że trzeba je wozić w torbie.

To też może Cię zainteresować

- Technika zabezpieczeń poszła w ostatnich kilku latach mocno do przodu. W tej dotyczącej rowerów elektrycznych stosowane są na przykład blokady uniemożliwiające nieautoryzowane uruchomienie. Stosowane są także alarmy – dodaje Jarosław Surwiło – Bohdanowicz, właściciel sklepów „Olimpia”.

Pan Jarosław wspomina też o tym, że producenci rowerów zachęcają do rejestracji zakupionego już sprzętu w specjalnych systemach na swoich stronach internetowych, co ułatwia identyfikację w przypadku odzyskania jednośladu przez policję. To dodatkowa gwarancja, poza spisanymi wcześniej numerami fabrycznymi ramy i oznakowaniem przez policję, że „dwa kółka” wrócą w ręce właściciela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska