Dziś zagrodzono główne wejście do gmachu dworca. Wynajęta firma zrzucała śniego z dachu, który był bardzo obciążony.
- Sytuacja była już groźna. Bo na dachu zalegała 60-centymetrowa warstwa śniegu - mówi Zbigniew Dąbkiewicz, właściciel firmy Wakro, która odśnieżała dach. - A zadaszenie nad wejściem nie jest mocnej konstrukcji.
Obowiązkiem każdego właściciela nieruchomości jest odśnieżanie dachu posesji.