Na Jachcicach w Bydgoszczy też obsuwa przez pogodę

Remont ulicy Saperów rozpoczął się w drugiej połowie września. Odcinek wytypowany do remontu liczy 1200 metrów. Na czas robót trzeba było wprowadzić objazd ulicą Żeglarską. Roboty miały początkowo potrwać dwa miesiące.

Wiadomo już jednak, że mieszkańcy będą musieli z utrudnieniami zmagać się kilkanaście dni dłużej. Termin zakończenia robót został bowiem przeniesiony na 18 listopada. Dlaczego?

- Podczas spotkania inspektorzy przedstawili nam dokumentację, która zawierała wykaz dni wraz ze szczegółowym opisem, w których warunki pogodowe uniemożliwiły wykonawcy prawidłowe prowadzenie robót drogowych. Po sprawdzeniu dokumentacji, zaakceptowaliśmy uzasadnienie dla prośby wykonawcy o skorygowanie terminu. Jednym z kluczowych powodów było znaczne nasiąknięcie podłoża, a przede wszystkim podbudowy budowanej nawierzchni ulicy - wyjaśnia Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej na swojej stronie internetowej.

Zobacz również: Takimi autami jeździ władza regionu [zdjęcia]

Przypomnijmy, że w zakres robót na ulicy Saperów wchodzi ułożenie nowej kanalizacji deszczowej, wykonanie nowej podbudowy, a na niej kolejnych warstw nawierzchni, wbudowanie w konstrukcję drogi specjalnej siatki, która dodatkowo wzmocni jezdnię oraz wyremontowanie trzech zatok autobusowych po wschodniej stronie ulicy. Na koniec, gdy roboty będą już gotowe, wykonawca będzie jeszcze musiał nanieść oznakowanie wraz z przejściami dla pieszych na czerwonym tle.

Modernizacja ul. Saperów jest zadaniem kończącym tegoroczny pakiet remontów bydgoskich ulic. Na ten cel przeznaczono 3,6 miliona złotych. Z kolei wszystkie tegoroczne remonty nawierzchni ulic uszczupliły budżet miasta o 6,3 milionów.