- Staraliśmy się sprowadzić książki dobrze wykonane, wydawane przez uznane marki na rynku wydawnictw. Najdroższa pozycja kosztowała 160 złotrych. Szczególną uwagę tym razem położyliśmy na literaturę faktu. Mamy hit ostatnich miesięcy - "Warto być przyzwoitym" Władysława Bartoszewskiego czy ksiązkę "Matka dzieci Holocaustu" o życiu Ireny Sendlerowej. Dużo osób pytało nas także o biografie znanych osób. Dla nich mamy m.in książki dotyczące Jane Fondy czy Barbary Brylskiej - wymienia odpowiedzialna za zakupy Ewa Kaźmierkiewicz.
Na półkach biblioteki pomoc naukową odnajdą studenci dla których zakupiono kolejne podręczniki, kodeksy i atlasy. Dla globetroterów zamówiono całą serię przewodników. Poszerzyła się także baza książek o tematyce historycznej. Są najnowsze: "Europa walczy" Normana Davisa czy kontrowersyjna "SB wobec Lecha Wałęsy", która cieszy się dużą popularnością wśród golubskich czytelników. Książki trafią także do filii biblioteki. Tam postawiono na literaturę piękną, książki dziecięce i lektury.
- Do czytelni trafią głównie książki popularnonaukowe. Ich ceny oscylują często wkół 50-100 złotych, a ludzie nieraz korzystają tylko z kilku rozdziałów tyvh książek. Nie warto wdawać takich pieniędzy na książki, które przydadzą się nam tylko raz w żytciu. To ukłon w stronę studentów, którzy stanowią spory odsetek naszych gości. Studenci zmagają się nie raz z brakiem interesujących ich pozycji w bibliotekach uniwersyteckich. Stopniowo gromadzimy coraz większą liczbę książek. Rocznie przeznaczamy około 30 tys złotych na zakupy. Tak postępujemy już od czterech lat. Trzeba także zastępować książki uszkodzone. Ciągle zmineniający się kanon lektur wymaga od nas szybkiej reakcji. Coraz więcej więc jest pozycji typu "Opowieści z Narnii" - mówi dyrektor Barbara Wasiluk.
Biblioteka oczekuje jeszcze na dotację z ministerialną, która pozwoli jeszcze zwiększyć liczbę książek. Aktualnie biblioteka posiada 70 000 pozycji.