https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na kino i fryzjera dała im opieka społeczna

(PA)
Fot. Piotr Bilski
Biedne grudziądzanki ze starówki otrzymały karnety do zakładu fryzjersko-kosmetycznego i do teatru, aby podnieść swoją samoocenę i znaleźć pracę.

- To skandal, że opieka społeczna funduje swoim "klientkom" wizyty w salonach piękności! - bulwersuje się Hanna.

Kobieta dwa dni temu była w studio fryzur w Śródmieściu. Po niej weszła kolejna klientka.

- W pierwszym momencie pomyślałam, że bardziej przydałby się jej dentysta, a nie fryzjer - relacjonuje grudziądzanka. - Po chwili podała karnet. Zdziwiłam się i zapytałam szefa zakładu czy może jest jakaś promocja? Okazało się, że tej kobiecie przysługują darmowe zabiegi kosmetyczne i fryzjerskie. Płaci za nie Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Nie mogłam w to uwierzyć! Ja muszę wykładać duże pieniądze na takie usługi, a taki "element" ma je bezpłatnie?!

132 zł na ładne paznokcie i nową fryzurę

Rozgoryczona jest również właścicielka jednego z zakładów fryzjerskich. - Płacę podatki, a przychodzi do mnie kobieta, o której dobrze wiem, że nigdy w życiu pracą się nie skalała i chce się czesać za darmo?! To skandal! Oczywiście odmówiłam, ponieważ w mojej firmie nie realizuję karnetów MOPR-u.

Dlaczego opieka wysyła swoje podopieczne na zabiegi?

Jak się okazuje, panie są objęte programem "Pierwszy krok do samodzielności". Zakwalifikowano do niego 30 mieszkanek Starego Miasta, które mają więcej niż 45 lat. Każda otrzymała karnet o wartości 132 zł. Mogą je zrealizować w jednym zakładzie fryzjersko-kosmetycznym, który został wyłoniony w drodze przetargu.

Po 60 zł na bilety do teatru i kina

Ponadto mają do dyspozycji po 60 zł na bilety do kina i teatru.

- To tylko jedne z wielu działań tego projektu - tłumaczy Jolanta Zarębska, wicedyrektorka MOPR-u. - Panie, które w nim uczestniczą nie pracują i mają niskie kwalifikacje zawodowe. Chcemy, aby uwierzyły w siebie i w swoje możliwości. Również dzięki poprawie wyglądu. Pokazujemy im, że ich życie może zmienić się na lepsze.

Łatwiejsza walka z kompleksami

Oprócz usług pielęgnacyjnych, seansów kinowych czy spektakli teatralnych, podopieczne MOPR-u biorą udział w spotkaniach z psychologami, doradcami zawodowymi i kursie obsługi komputera.

Co o programie sądzą same zainteresowane?

- Na pewno nie byłoby mnie stać na pójście do fryzjera czy kosmetyczki, więc cieszę się, że mogę skorzystać z takich usług - mówi Grażyna. - Dużo dały mi spotkania z psychologiem. Wzrosło moje poczucie własnej wartości. Liczę, na to, że w końcu znajdę pracę, bo na tym zależy mi najbardziej.

Projekt "Pierwszy krok do samodzielności" jest finansowany przez Unię Europejską i miasto. W tym roku koszt jego realizacji wyniósł ponad 1 mln. zł.

Komentarze 61

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
miśka
Stwierdzenie ze piEniadze są nas wszystkich to bzdura !!!!!! To są pieniądze Unijne! dostanie je kazdy kto złozy wniosek .!!!! więc jak kogoś boli niech pisze !!! na schody , na chodnik , na fryzjera , na nUKE JĘZYKA NA CO CHCE I NIE CZEPIA SIE ŻE KTOS NA COŚ DOSTAŁ. cZY POWINIEN INNA SPRAWA .MOPR czy MOPS napisa dostał rozdysponował a banda zazdrosnych biznesmanow pieje bo nie wie jak to sie stalo ze ktoś ma a ja nie !!! Cala poska mentalnośc . Sądze że nikt z potrzebujących nie prosił o taką pomoc a ze urzędnicy otrzymali pieniądze na taki projekt więc beneficjenci otrzymują dotacje

Znudzona szkoda nerwów aby naszym grudziądzkim pyskaczom cokolwiek wytłumaczyć. Oni mają swoją rację i dla nich czarne to czarne białe to białe - nic pośredniego!!! Mopr da - żle, mopr nie da - żle. A i jeszcze jedno pracuja tam same głupie baby i nic nie robia tylko pierdzą w stołek.
A prawda jest zupełnie inna. To cięzka i odpowiedzialna praca którą zabierasz ze sobą do domu za marne 1300 -1500 zł. A wszystkich pyskaczy odesłać do mopru na jeden tydzień pracy niech posmakują czym to się je. Pewnie po 3 dniach by uciekli, a może nawet w chwili w której podpisaliby umowę o pracę :{:
z
znudzona
Stwierdzenie ze piEniadze są nas wszystkich to bzdura !!!!!! To są pieniądze Unijne! dostanie je kazdy kto złozy wniosek .!!!! więc jak kogoś boli niech pisze !!! na schody , na chodnik , na fryzjera , na nUKE JĘZYKA NA CO CHCE I NIE CZEPIA SIE ŻE KTOS NA COŚ DOSTAŁ. cZY POWINIEN INNA SPRAWA .MOPR czy MOPS napisa dostał rozdysponował a banda zazdrosnych biznesmanow pieje bo nie wie jak to sie stalo ze ktoś ma a ja nie !!! Cala poska mentalnośc . Sądze że nikt z potrzebujących nie prosił o taką pomoc a ze urzędnicy otrzymali pieniądze na taki projekt więc beneficjenci otrzymują dotacje
z
znudzona
Każdy, kto jest obiektywnym obserwatorem! Pisząc, że każda forma pomocy jest dobra, dajesz dowód na to, że jesteś osoba niegospodarną. Przypomnę raz jeszcze! Są to pieniądze Nas wszystkich! Ja ciebie nie chcę do niczego przekonywać, nie mam takiego zamiaru. Szkoda czasu! Dziwi cie ten atak? Mnie dziwi, że sie dziwisz:)))). Uważasz, że jeśli dwie, trzy Panie znajda pracę po tych zabiegach( w co wątpię), to pomoc jest trafiona i projekt się powiódł? To absurd! Wydawanie Naszych pieniędzy, to nie poligon doświadczalny. Po prostu nie stac nas na takie błedy! Od tego są takie instytuscje jak MOPR, żeby pomoc trafiała do najbardziej potrzebujacych i co najważniejsze, żeby była jak nabardziej efektywna! Dlaczego ..."nieszczęsny"? Właśnie bardzo szczęsny, bo ma mnóstwo niewybrednych klientek. Każdy, kto ma troche oleju w głowie, wie doskonale, że te pieniądze możnabyło przezanczyć na inne potrzeby. Przecież ich nie brakuje! Fryzjer i kosmetyczka, to luksus, na który każdy sam sobie powinien zapracować! I tyle w tym temacie!
m
mieszkaniec starówki
Mam pytanie do mieszkańca. Jakiego zawodu można w tym mieście nauczyć. Rynek pracy okrojony, bezrobocie najwyższe w kraju. Czy takie formy pomocy nie dają sensu życia tym ludziom.

Juz odpowiadam! Wydaje mi sie jednak, że to pytanie nie do mnie, ale skoro pytasz..
Bardzo dużo kursów ofruje miasto Bydgoszcz! Jesli nie mamy swoich środków, jest spora szansa, że 90% zrefunduje nam PUP. Zawodów masę mozna zdobyć, ale czy pracę...? Oczywiście, że nie! Ameryki nie odkryłeś, że Grudziądz jest na czele peletonu bezrobocia. Uważam jednak, że ukończenie jakiegokolwiek kursu, dałoby o wiele większy efekt od oczekiwanego... po fryzjerze i kosmetyczce. Jak najbardziej popieram pomoc społeczną, ale nie w takiej formie. Taka pomoc, to wyrzucanie pieniedzy w błoto! Taka polityka prowadzi do sutuacji, w której nikomu nie będzie chciało sie pracować, nawet jeśli będzie jakiś wakat. Nie zazdroszczę tym ludziom tych "darowanych" luksusów, ale beztroskiego życia, które wiodą.
P.S. O jakim Ty sensie życia mówisz??? Po jednorazowej wizycie u kosmetyczki i fryzjera??? Takie formy pomocy nie maja właśnie, wspomnianego przez Ciebie sensu!!!
m
mieszkaniec starówki
Mieszkańcu starówki, nie mam zamiaru Ciebie ani nikogo przekonywać bo widzę, że i tak mało zrozumiałeś z moich postów. Uczepiłeś się jednego i nie przyjmujesz nic innego do wiadomości. Ja pisałam ogólnie o pomocy społecznej, która jest potrzebna, ale niestety, ludzie oszukują i wyciągają ręce po pomoc nie ci, którzy faktycznie tej pomocy potrzebują tylko ci zaradni życiowo, oszuści jak ja ich nazywam. I ubolewam nad tym, że nie reagujemy na tych, którzy pobierają zaiłki dla bezrobotnych mając pracę na czarno np. albo korzystają z dobrodziejstwa w postaci dodatków do opłat za mieszkanie. I tutaj jakoś cisza jest, natomiast przy jakimś projekcie unijnym z fryzjerem i kosmetyczką podnosi się larum. To trochę pachnie mi hipokryzją, ale to moje odczucie. Ale forum ma to do siebie, że każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii, z czego korzystam, tak samo jak i Ty. I nie musimy się zgadzać w żadnej kwestii. Mamy widac inną wrażliwość, inne postrzeganie rzeczywistości i opieramy się widocznie na różnych przesłankach. Ale wiesz co? Zawsze jest możliwość, że kiedyś będziesz w takiej sytuacji,która będzie wymagała skorzystania z tej pomocy socjalnej. W naszym mieście jest to bardzo możliwe. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia,pamiętaj o tym. Nic nie jest stałe, nawet życie w dobrobycie.Tym bardziej poglądy na pewne sprawy..czego oczywiście nie życzę Tobie ani nikomu. Pozdrawiam.

Hmmmmm...bez obrazy, ale ciężki przypadek z Ciebie. Masz widać, klapki na oczach, że nie widzisz...Zrozumiałem nie tylko twoją wypowiedź, ale tez i inne. Zgoda! Forum jest dla wszyskich i oczywiście, że będą różne zdania na dany temat. Ja się niczego nie uczepiłem:) Po prostu wyrażam swoja opinię w wątku na ten właśnie temat! To jest cecha takich ludzi jak TY...Nie potrafia czytac ze zrozumieniem i nie mówią o istocie sprawy. Jak masz inne bolączki i chcesz się wypowiedzieć na inny temat (np. "bezrobotni na zasiłku pracuja na czarno"), to załóż taki wątek i tam sie wypowiadaj. Ten nosi tytuł "Na kino i fryzjera dała im opieka społeczna"!!! Zgadzam się, że punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Również nie życzę nikomu życia w biedzie i korzystania z MOPR-u. Jeśli przyjdzie taki czas dla mnie, na pewno nie skorzystam z takiej pomocy. Nie mógłbym spojrzeć w lustro, gdybym skorzystał z takich dobrodziejstw! To jest po prostu chore i uwierz, znam wielu ludzi, żyjących na różnej stopie życiowej i każdy z nich jest takiego zdania jak ja.
P.S. Jeśli zaś chodzi o bezrobotnych, korzystających z zasiłku i dorabiających na czarno...Przy tak niskim zasiłku i tak popularnej pracy na czarno,(która jat bardzo wygodna dla pracodawcy!) należy tylko tych ludzi podziwiać. Przecież ten zasiłek to ochłap i ciężko z niego wyżyć. Nie dziwię sie takim ludziom,że pracuja na czarno. Zapracowują na swoje potrzeby! Pewnie, że nie jest to zgodne z prawem, ale to nie wina tych tudzi, że taka, a nie inna mamy sytuacje w kraju.
G
Gość
Jeśli pomoże(w co wątpię) kilku osobom, to i tak masa pieniędzy w błoto!!! Program pomocy musi byc dokładnie przemyslany, realizowany, a później rozliczany. Pamiętaj ,że są to pieniądze Nas wszystkich. Jesteś, aż tak naiwna i sądzisz, że z nową fryzurką jedna z druga pracę dostana???:)Po pierwsze, najpierw musiałyby sie o to starać. Po drugie chyba orientujesz sie troszkę jaka jest stopa bezrobocia w Grudziądzu. Ilu ludzi wykształconych, fachowców nie ma pracy. Samoocenę może poprawic system, struktury jego działania, a nie jednorazowa wizyta u kosmetyczki, czy fryzjera. Pięknie napisał tu ktoś wcześniej. Jeśli dla chętnych byłaby praca i za swoje zarobione pieniązki skorzystałyby z takich usług to miałoby to jakis sens. Nie wrzucamy wszystkich do jednego worka, ale większość, każdy widzi jak sie prowadzi....

Mam pytanie do mieszkańca. Jakiego zawodu można w tym mieście nauczyć. Rynek pracy okrojony, bezrobocie najwyższe w kraju. Czy takie formy pomocy nie dają sensu życia tym ludziom.
g
grażynaa
Mieszkańcu starówki, nie mam zamiaru Ciebie ani nikogo przekonywać bo widzę, że i tak mało zrozumiałeś z moich postów. Uczepiłeś się jednego i nie przyjmujesz nic innego do wiadomości. Ja pisałam ogólnie o pomocy społecznej, która jest potrzebna, ale niestety, ludzie oszukują i wyciągają ręce po pomoc nie ci, którzy faktycznie tej pomocy potrzebują tylko ci zaradni życiowo, oszuści jak ja ich nazywam. I ubolewam nad tym, że nie reagujemy na tych, którzy pobierają zaiłki dla bezrobotnych mając pracę na czarno np. albo korzystają z dobrodziejstwa w postaci dodatków do opłat za mieszkanie. I tutaj jakoś cisza jest, natomiast przy jakimś projekcie unijnym z fryzjerem i kosmetyczką podnosi się larum. To trochę pachnie mi hipokryzją, ale to moje odczucie. Ale forum ma to do siebie, że każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii, z czego korzystam, tak samo jak i Ty. I nie musimy się zgadzać w żadnej kwestii. Mamy widac inną wrażliwość, inne postrzeganie rzeczywistości i opieramy się widocznie na różnych przesłankach. Ale wiesz co? Zawsze jest możliwość, że kiedyś będziesz w takiej sytuacji,która będzie wymagała skorzystania z tej pomocy socjalnej. W naszym mieście jest to bardzo możliwe. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia,pamiętaj o tym. Nic nie jest stałe, nawet życie w dobrobycie.Tym bardziej poglądy na pewne sprawy..czego oczywiście nie życzę Tobie ani nikomu. Pozdrawiam.
m
moeszkaniec starówki
Szczytem szczytów jest ufundowana przez MOPR, wycieczka do Solca Kujawskiego. Ja oglądam dinozaury w moim małym tv. i musi mi to wystarczyć. Karnety do Naszych upadających Solanek to też strzał w dziesiątkę! Gratuluję! Zakup czepków, ręczników itd. to na pewno dobrze wydane pieniądze. Czy pomysłodawca projektu ma na celu podniesienie samooceny i w rezultacie znalezienie pracy??? Czy Ci którzy, tak bronili we wcześniejszych postach ufundowanego fryzjera i kosmetyczkę, dalej będą przekonywali wszystkich i siebie, do tego, iż projekt jest bardzo dobry, a Ci którzy są przeciwnikami, zazdroszczą? Nie zazdroszczą, ale krew zalewa, jak widzi się te piękności i słyszy opowaidania o darmowej wycieczce...Zastanawiają się już, co dalej? Co im MOPR zafunduje?))Ten pomysł, jak i wiele innych, wręcz odwrotnie działa i żadna nawet nie pomyśli o pracy, bo po co? Do tej pory nie wiedziałem, że kapitalizm potrafi być, aż tak opiekuńczy...Szkoda tylko, że ja tego nie odczuwam. Cała reszta niech zapier...za najniższą, albo siedzi na bezrobociu i siedzi cicho!
g
gość
Zlikwidowac wszystkie MOPR-y, MOPS-y i inne tego typu instytucje i zagonic tych mlodych bykow do roboty. Bo po co on ma isc pracowac jak wie ze i tak panstwo go utrzyma.Nieroby!!!
m
mieszkaniec starówki
Każdy? To znaczy kto? Bo ja widzę chyba coś innego. Widzę osoby, które z różnych przyczyn znalazły się na marginesie i nie mają żadnych szans na rynku pracy.Każda forma pomocy jest dobra, nawet jeśli efekt nie będzie tak imponujący jak początkowo zakładano.Oczywiście zgadzam się, że pomoc powinna trafiać do tych osób, które tego najbardziej potrzebują, ale wiem też, że nie jest to wcale łatwe. A wiesz dlaczego? Bo najczęściej wyciągają ręce po pomoc te osoby, które nie powinne.Te naprawde potrzebujące zazwyczaj siedzą cicho, bo wstydzą się, że znajdują się w tak trudnej sytuacji.Za to największe cwaniaki, które pracują na czarno, albo za granicą potrafią iść do opieki i wykazać, że nie mają dochodów. I co z takimi ludźmi zrobić? Teoretycznie nie mają dochodów a to, że jeżdżą samochodem, noszą markowe ciuchy to nikogo nie obchodzi.Wiem, od tego są pracownicy opieki żeby to sprawdzić, ale wiesz mi na słowo, trudno udowodnić, że nie jest się wielbłądem. Dlatego często pomoc nie idzie tam gdzie powinna. I tutaj zgoda. Ale wracając do tego nieszczęsnego fryzjera, skąd wiesz, że komuś to nie pomogło w znalezieniu pracy? Znasz te wszystkie beneficjentki? Bo takie ogólne stwierdzenie, że każdy widzi..nie przekonuje mnie.Ja mam nadzieję, że komuś to przydało się, że przynajmniej kilka kobiet poczuło, że może w swoim życiu coś zmienić, a to był maleńki kroczek w tym kierunku. I żeby nie było posądzenia o stronniczość..nie pracuję w opiece społecznej, nie pisałam tego projektu. Po prostu zdziwił mnie ten atak. Znam o wiele bardziej nieuzasadnione wydawanie pieniędzy unijnych / nie miejkich/ na bezsensowne projekty w naszym mieście.

Każdy, kto jest obiektywnym obserwatorem! Pisząc, że każda forma pomocy jest dobra, dajesz dowód na to, że jesteś osoba niegospodarną. Przypomnę raz jeszcze! Są to pieniądze Nas wszystkich! Ja ciebie nie chcę do niczego przekonywać, nie mam takiego zamiaru. Szkoda czasu! Dziwi cie ten atak? Mnie dziwi, że sie dziwisz:)))). Uważasz, że jeśli dwie, trzy Panie znajda pracę po tych zabiegach( w co wątpię), to pomoc jest trafiona i projekt się powiódł? To absurd! Wydawanie Naszych pieniędzy, to nie poligon doświadczalny. Po prostu nie stac nas na takie błedy! Od tego są takie instytuscje jak MOPR, żeby pomoc trafiała do najbardziej potrzebujacych i co najważniejsze, żeby była jak nabardziej efektywna! Dlaczego ..."nieszczęsny"? Właśnie bardzo szczęsny, bo ma mnóstwo niewybrednych klientek. Każdy, kto ma troche oleju w głowie, wie doskonale, że te pieniądze możnabyło przezanczyć na inne potrzeby. Przecież ich nie brakuje! Fryzjer i kosmetyczka, to luksus, na który każdy sam sobie powinien zapracować! I tyle w tym temacie!
g
grażynaa
Każdy? To znaczy kto? Bo ja widzę chyba coś innego. Widzę osoby, które z różnych przyczyn znalazły się na marginesie i nie mają żadnych szans na rynku pracy.Każda forma pomocy jest dobra, nawet jeśli efekt nie będzie tak imponujący jak początkowo zakładano.Oczywiście zgadzam się, że pomoc powinna trafiać do tych osób, które tego najbardziej potrzebują, ale wiem też, że nie jest to wcale łatwe. A wiesz dlaczego? Bo najczęściej wyciągają ręce po pomoc te osoby, które nie powinne.Te naprawde potrzebujące zazwyczaj siedzą cicho, bo wstydzą się, że znajdują się w tak trudnej sytuacji.Za to największe cwaniaki, które pracują na czarno, albo za granicą potrafią iść do opieki i wykazać, że nie mają dochodów. I co z takimi ludźmi zrobić? Teoretycznie nie mają dochodów a to, że jeżdżą samochodem, noszą markowe ciuchy to nikogo nie obchodzi.Wiem, od tego są pracownicy opieki żeby to sprawdzić, ale wiesz mi na słowo, trudno udowodnić, że nie jest się wielbłądem. Dlatego często pomoc nie idzie tam gdzie powinna. I tutaj zgoda. Ale wracając do tego nieszczęsnego fryzjera, skąd wiesz, że komuś to nie pomogło w znalezieniu pracy? Znasz te wszystkie beneficjentki? Bo takie ogólne stwierdzenie, że każdy widzi..nie przekonuje mnie.Ja mam nadzieję, że komuś to przydało się, że przynajmniej kilka kobiet poczuło, że może w swoim życiu coś zmienić, a to był maleńki kroczek w tym kierunku. I żeby nie było posądzenia o stronniczość..nie pracuję w opiece społecznej, nie pisałam tego projektu. Po prostu zdziwił mnie ten atak. Znam o wiele bardziej nieuzasadnione wydawanie pieniędzy unijnych / nie miejkich/ na bezsensowne projekty w naszym mieście.
m
mieszkaniec starówki
Ciekawe dlaczego nikt nie krzyczy gdy z środków unijnych organizuje się szkolenia dla tzw. elit, z lunchem,z kawką, ciastkiem, a jakże, które nic de facto nie dają, co widać w poczynaniach urzędników.Kolejne seminarium, kolejna nasiadówka..w papierach tylko fajnie wygląda. Jakoś wszyscy korzystają z tego dobrodziejstwa unijnego i nie widzą nic złego w tym, że kilkadziesiąt tysięcy pochłania taki program. Jest ich cała masa, niepotrzebnych, w nazwie tylko przydatnych.Ale to przecież jest do przełknięcia. A jak już coś z tych środków ma skapnąć biedocie to zaraz podnosi się larum. A skąd wiesz, jeden z drugim, czy taka wizyta u fryzjera / może pierwsza w życiu/ nie pomoże kobiecie w samoocenie? Cały program, jak domniemywam, skierowany jest do kobiet po 50 roku życia, mający za zadanie zaktywizować w poszukiwaniu pracy. Ten nieszczęsny fryzjer pewnie jest jednym z punktów tego programu. Ale wy akurat uczepiliście tego fryzjera. Bo tak wygodniej. Najlepiej wyzwac od nierobów, wrzucając wszystkich do jednego worka. A jeśli ten program pomógł chociazby kilku osobom, to co wtedy? Też będziecie krzyczeć, że to skandal? Dziwię się, że ludzie inteligentni, mający pracę /może mało płatną, ok./ ale jednak mający jakąś przyszłość robicie z tego takie larum. Najlepiej, odgrodzić tych ludzi, zabrać dotacje z instytucji pomocowych i niech sobie sami radzą. A te ogromne środki unijne na takie własnie programy/ w końcu to unia je sfinansowała a to znaczy, że widzi w nich sens/ niech sobie piszą inni. A my się odwróćmy i udawajmy, że wszystko jest ok. Ja znam osobiście wiele osób, które korzystają z pomocy socjalnej i nie są wcale patologią. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka..i życie ma niestety to do siebie, że lubi zaskakiwać. Może już za chwilę być tak, że niektórzy z najbardziej krzyczących tutaj znajdą się na krawędzi, bez pracy, bez pieniędzy. I co wtedy? Nie skorzystacie z pomocy państwa? Obyście nie musieli.Bo wyobrażam sobie, że proszenie o pomoc państwa do przyjemności nie należy.
I wolę aby unia dawała na takie programy pieniądze niż na dokształcanie urzędników, którzy już nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa.

Jeśli pomoże(w co wątpię) kilku osobom, to i tak masa pieniędzy w błoto!!! Program pomocy musi byc dokładnie przemyslany, realizowany, a później rozliczany. Pamiętaj ,że są to pieniądze Nas wszystkich. Jesteś, aż tak naiwna i sądzisz, że z nową fryzurką jedna z druga pracę dostana???:)Po pierwsze, najpierw musiałyby sie o to starać. Po drugie chyba orientujesz sie troszkę jaka jest stopa bezrobocia w Grudziądzu. Ilu ludzi wykształconych, fachowców nie ma pracy. Samoocenę może poprawic system, struktury jego działania, a nie jednorazowa wizyta u kosmetyczki, czy fryzjera. Pięknie napisał tu ktoś wcześniej. Jeśli dla chętnych byłaby praca i za swoje zarobione pieniązki skorzystałyby z takich usług to miałoby to jakis sens. Nie wrzucamy wszystkich do jednego worka, ale większość, każdy widzi jak sie prowadzi....
G
Gość
Ciekawe dlaczego nikt nie krzyczy gdy z środków unijnych organizuje się szkolenia dla tzw. elit, z lunchem,z kawką, ciastkiem, a jakże, które nic de facto nie dają, co widać w poczynaniach urzędników.Kolejne seminarium, kolejna nasiadówka..w papierach tylko fajnie wygląda. Jakoś wszyscy korzystają z tego dobrodziejstwa unijnego i nie widzą nic złego w tym, że kilkadziesiąt tysięcy pochłania taki program. Jest ich cała masa, niepotrzebnych, w nazwie tylko przydatnych.Ale to przecież jest do przełknięcia. A jak już coś z tych środków ma skapnąć biedocie to zaraz podnosi się larum. A skąd wiesz, jeden z drugim, czy taka wizyta u fryzjera / może pierwsza w życiu/ nie pomoże kobiecie w samoocenie? Cały program, jak domniemywam, skierowany jest do kobiet po 50 roku życia, mający za zadanie zaktywizować w poszukiwaniu pracy. Ten nieszczęsny fryzjer pewnie jest jednym z punktów tego programu. Ale wy akurat uczepiliście tego fryzjera. Bo tak wygodniej. Najlepiej wyzwac od nierobów, wrzucając wszystkich do jednego worka. A jeśli ten program pomógł chociazby kilku osobom, to co wtedy? Też będziecie krzyczeć, że to skandal? Dziwię się, że ludzie inteligentni, mający pracę /może mało płatną, ok./ ale jednak mający jakąś przyszłość robicie z tego takie larum. Najlepiej, odgrodzić tych ludzi, zabrać dotacje z instytucji pomocowych i niech sobie sami radzą. A te ogromne środki unijne na takie własnie programy/ w końcu to unia je sfinansowała a to znaczy, że widzi w nich sens/ niech sobie piszą inni. A my się odwróćmy i udawajmy, że wszystko jest ok. Ja znam osobiście wiele osób, które korzystają z pomocy socjalnej i nie są wcale patologią. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka..i życie ma niestety to do siebie, że lubi zaskakiwać. Może już za chwilę być tak, że niektórzy z najbardziej krzyczących tutaj znajdą się na krawędzi, bez pracy, bez pieniędzy. I co wtedy? Nie skorzystacie z pomocy państwa? Obyście nie musieli.Bo wyobrażam sobie, że proszenie o pomoc państwa do przyjemności nie należy.
I wolę aby unia dawała na takie programy pieniądze niż na dokształcanie urzędników, którzy już nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa.
j
ja
heheheh najlepszy żart jaki dziś przeczytałam !!!!
Szampon, mydło oraz szczoteczka do zębów i paznokci znajduję się w każdym domu a to najprostszy sposób by wyglądać wystarczająco dobrze...
Panujący u nas system dla osób, które nie pohańbią się pracą (pisząc o tych dłuuuuugotrwale bezrobotnych) : jedzenie z Caritasu, opał i wszelka pomoc odzieżowa z opieki, obiady dla dzieci w szkole opłacane, karnety na żywność, fryzjer, kosmetyczka z MOPR-u, kino, teatr darmowy....

Jutro idę na kilkuletnie bezrobocie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!to się opłaca!

Jeden z komentatorów słusznie zauważył: dajmy im odpracować te karnety i będzie mniejsze poczucie niesprawiedliwości wobec pracujących! Jestem pewna, że większość karnetów pozostałaby nieodebrana...
T
Tekla
A urzędnicy rozdali milion złotych, jakby wyrzucili w błoto, bo efekt tego żaden. Fryzura po 3 tygodniach jaka była, taka jest. Można o nią dbać samodzielnie, można poprosić uzdolnioną koleżankę, przytnie, ufarbuje włosy, jak robi to tysiące kobiet w tym mieście..Paznkocie to samo. Nie krzyczmy na tych, którzy skorzystali z czegoś, co dla nich wymyślono.Nie oni winni,że biorą, skoro dają, skoro sie o tym ich informuje.. Za głupotę urzędasów rozliczmy, bo to ich głowy te projekty tworzą, gdy dobrych brakuje - byle jaki też ujdzie, pieniądze trzeba wydać na siłę. Za to przecież dostają swoje premie uznaniowe, za kreatywność - ha,ha,ha.Ile jeszcze kretynizmów nam zafundują?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska