Na nowym chojnickim SOR czekają na sprzęt i meble. Otwarcie we wrześniu

Ze względu na trwającą przebudowę na przykład ambulatorium chirurgiczne jest teraz w innym miejscu. Są odpowiednie oznaczenia i kierunkowskazy. Kto był na szpitalnym oddziale ratunkowym kilka miesięcy temu, ten teraz zobaczy tam istotną zmianę.
Pierwsze wrażenie - nie ma długiego korytarza prowadzącego na dawną izbę obserwacyjną. Powód - tam trwają roboty. Pacjenci przyjmowani są teraz od wewnętrznego korytarza, który wcześniej służył jedynie pracownikom oddziału.
Jeszcze przed naszą wizytą, dyrektor Leszek Bonna powiedział nam, że roboty idą zgodnie z harmonogramem i zakończą się w terminie - we wrześniu. - Nie ma opóźnień - mówił.

Wczoraj zajrzeliśmy do nowego obiektu, dobudowanego od strony podjazdu dla karetek. Zaskoczenie, bo okazuje się, że roboty rzeczywiście są już zaawansowane. Położona jest już glazura. Prace wykończeniowe praktycznie są na ukończeniu. Gdy patrzymy jednak w górę, widzimy, że z sufitu zwisają kable. Ale jest jeszcze czas.
Dyrektor oprowadza i pokazuje - tu będzie sala obserwacyjna, a tu sala intensywnej terapii. Przestronnie i jasno. Jesteśmy dokładnie nad wjazdem dla karetek. Ważne - są okna, na starym SOR-rze ich nie było. Jest też przeszklona ściana, przez które personel będzie mógł obserwować pacjentów. Na sali obserwacyjnej będzie osiem łóżek - wcześniej było pięć, a na intensywnej terapii - trzy, zamiast dwóch.

- Czekać będą nas odbiory różnych instytucji - zauważa Bonna. - Szacuję, że mogą potrwać około miesiąca.
Nowy budynek ma 200 metrów kw. powierzchni. "Stary SOR", naturalnie, też przejdzie remont. Zmodernizowane zostaną instalacje wentylacyjno-klimatyzacyjne, wodne i kanalizacyjne oraz instalacja gazów medycznych.
Wartość projektu to 4 mln 780 tys. zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej to 3 mln 399 tys. zł. Przedsięwzięcie obejmuje także wymianę sprzętów i aparatury medycznej w celu uzupełnienia braków sprzętowych lub wymianę urządzeń już wyeksploatowanych. - Trwa przetarg na zakup sprzętu medycznego - mówi Bonna. - Sprawdzamy złożone oferty. W maju i czerwcu sprzęt będzie już trafiał do szpitala.

Na liście zakupów są m.in. - aparat usg, cztery defibrylatory, przenośny aparat rentgenowski, 13 monitorów, aparaty do znieczulania, pompy infuzyjne, cztery aparaty ekg. Długo, by wymieniać.
Na SOR-rze chyba już mają dość remontu. Marzą, by się zakończył. Bo to utrudnienia także dla personelu. Gdy dyrektor przechodzi obok rejestracji, jedna z pracujących tam pań dała mu znać, że bywa ciężko. - No, tak. Ja wiem, wiem. Jeszcze trochę - mówi Bonna.
Szpital czekają teraz inne wydatki, bo trzeba znaleźć dodatkowe fundusze. Poza projektem unijnym - na komputery i meble. - Wiedzieliśmy o tym od początku - podkreśla dyrektor. - Te wydatki nie kwalifikowały się, niestety, do programu.
Program "Infrastruktura i Środowisko 2014 -2020, działanie: 9.1 - Infrastruktura ratownictwa medycznego w zakresie wsparcia istniejących szpitalnych oddziałów ratunkowych ze szczególnym uwzględnieniem stanowisk wstępnej intensywnej terapii. Ile będą kosztowały zakupy? 300, 400 tys. zł? - Tyle może być - potwierdza Bonna.