Na ostatniej sesji rady miejskiej radni poruszyli temat bezpieczeństwa w mieście. Problem dotyczy usytuowania przejść dla pieszych lub... ich braku. Taka sytuacja jest na Nowym Rynku - na próżno szukać choćby jednego miejsca, gdzie można bezpiecznie przejść. Na ten fakt po raz kolejny zwróciła uwagę radna Anna Miczko. - Składam wniosek o wykonanie przejść dla pieszych na ul. Nowy Rynek. Mieszkańcy informują, że w tym miejscu jest duże natężenie ruchu. Tak być nie może, że nie ma ani jednego przejścia. Rodzice są zaniepokojeni, tam jest przecież przedszkole – podkreśliła.
Na ulicy Nowy Rynek nie ma żadnego przejścia dla pieszych. To niebezpieczne miejsce - radna Anna Miczko
Problem tkwi w tym, że po remoncie tej drogi nie ma możliwości, by powstało przejście dla pieszych.
- Nie wszędzie one mogą powstać. Po obu stronach są wydzielone miejsca do parkowania albo wjazdy do posesji. Dlatego jest problem z realizacją tego wniosku – odpowiada burmistrz Waldemar Stupałkowski.
Pasy miały się pojawić przy wybudowaniu ronda przez Generalna Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy, jednak ta inwestycja prawdopodobnie nie zostanie wykonana. Jedyne miejsce, gdzie można by wymalować zebrę to fragment prowadzący z ul. Hallera. Ten pas nie należy jednak do gminy, a do GDDKiA.
- Teraz gdy wiemy, że tego ronda nie będzie, możemy podjąć próbę, by Dyrekcja wyraziła zgodę na przejście dla pieszych– mówi Stupałkowski.
Radnej Miczko nie satysfakcjonuje jednak to miejsce – wskazuje na dużą odległość do przedszkola. Dodajmy, że naprzeciwko placówki, już na ul. Wojska Polskiego, znajduje się odpowiednio oznakowane przejście dla pieszych.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
Zobacz też:
Czy burmistrz źle gospodaruje finansami gminy?
Radny Janusz Tomas poparł Annę Miczko. Zwrócił się też do obecnego na sesji komendanta Pawła Zawady o pomoc we wsparciu poprawy w ruchu drogowym. - Tego mi od Państwa brakuje. Chociażby w sprawie przejścia na ul. Kościuszki, chociaż wiem, że nie jest to nasza droga, a wojewódzka. Komendant nie zgodził się z tymi zarzutami. - Wspieramy każdą inicjatywę dotyczącą bezpieczeństwa i opiniujemy projekty. Zarówno na ul. Nowy Rynek, jak i na Kościuszki, przydałoby się rondo, które poprawiłoby płynność ruchu i bezpieczeństwo. Decyzja jednak należy do zarządcy dróg – odparł Zawada.
Wspieramy każdą inicjatywę dotyczącą bezpieczeństwa - Paweł Zawada, komendant policji
Jeśli mowa o bezpieczeństwie nie sposób też wspomnieć o braku monitoringu w mieście. - Uważam, że jeśli mamy robić rewitalizację Placu Wolności za 9 mln zł, to należałoby zamontować monitoring. Nie trzeba od razu w całym mieście, ale chociażby w centrum – zasugerował radny Zdzisław Grzeca. Komendant poparł ten pomysł i zaznaczył, że takie decyzje leżą w gestii samych radnych.
