Na piegi i plamy

     Cenionym, nieco droższym kosmetykiem przeciw plamom i piegom był tarty chrzan zmieszany ze śmietaną. A oto rady Klementyny J. jak go przygotować. Łyżkę świeżo startego chrzanu wymieszać z dwoma łyżkami kwaśnej domowej, naturalnej śmietany i odrobiną soku z cytryny - nie używać śmietan z mleczarni przygotowywanych przemysłowo i zawierających różne dodatki. Specyfik przechowywać w zamkniętym słoiku. Delikatnie smarować brązowe odbarwienia na skórze.
     Chrzan zewnętrznie stosuje się też do usuwania plam starczych. A oto rady Katarzyny K. - Łyżkę świeżo startego chrzanu zmieszać z łyżeczką soku z cytryny oraz łyżeczką octu winnego. Składniki dokładnie wymieszać. Zamknąć w szczelnym słoiku. Delikatnie, co pewien czas, smarować papką plamy. Nie nakładać papki zbyt dużo, by nie podrażnić nadmiernie skóry. Uważać, by chrzan nie dostał się do oczu. Mikstur nie przygotowywać z gotowego tartego chrzanu z przyprawami. Specyfik również można stosować w celu rozjaśnienia piegów.
     Przeciw plamkom na skórze, piegom, także do wcierań łagodzących dolegliwości reumatyczno-artretyczne, bóle krzyża stosowano nalewki na wódce żytniej. - Około 50 g startych korzeni chrzanu włożyć do słoika, zalać szklanką wódki żytniej. Zamknąć w szczelnym słoiku. Odstawić na kilkanaście dni. Co pewien czas wstrząsać. Smarować delikatnie od czasu do czasu odbarwione miejsca na skórze, plamy, piegi. Nalewką można też łagodzić bóle zębów, bóle głowy - nacieramy delikatnie skronie. Na koniec warto dodać, że dawnym ludowym sposobem zapobiegania kwaśnieniu mleka latem w czasie burzy było dodanie soku chrzanowego lub wody chrzanowej otrzymanej poprzez zlanie startego chrzanu wodą.