Radziejowscy licealiści pojechali tam razem z przedstawicielami niemieckiego okręgu partnerskiego Wesendorf, z którym od kilku lat współpracuje radziejowskie starostwo.
Wraz z Niemcami odwiedzili cmentarz ich poległych. Później byli również na cmentarzu alianckim. - Cmentarze żołnierzy różnych narodowości i rozmowy z bliskimi poległych uzmysłowiło nam, że wojna jest przede wszystkim tragedią szarych ludzi - _powiedziała nam Ilona Włosińska, nauczycielka radziejowskiego LO, prowadząca Szkolny Klub Europejski, który zorganizował wyjazd.
Na radziejowianach olbrzymie wrażenie wywarł ogromny plenerowy pokaz desantu powietrznego, mnogość pojazdów i sprzętu wojennego z II wojny światowej. - Podczas całości obchodów niezwykle ważni byli weterani. Nieomalże na każdym kroku przechodnie dziękowali im za ich odwagę _- mówi nauczycielka. W Ranville licealiści uczestniczyli w uroczystościach złożenia kwiatów pod Grobem Nieznanego Żołnierza, gdzie kwiaty złożył Gerhard Shroeder, kanclerz Niemiec.
Przedstawiciele Niemiec i Francji zasadzili też drzewko przyjaźni pomiędzy swoimi narodami. Polskich podróżnych irytowały częste kontrole. - _Często natykaliśmy się na patrole, kontrole, objazdy. Na każdym kroku spotykaliśmy policjantów - _wspomina Ilona Włosińska.
Na plażach Normandii
Michał Nowicki

Magda Gadzinowska, Tomasz Sobczak, Iza Drzewudzka, Agnieszka Powęziak i Jakub Marek wraz z Iloną Włosińską w wojskowym łaziku z czasów operacji normandzkiej.
Grupa radziejowskiej młodzieży powróciła właśnie z Normandii, gdzie brała udział w obchodach 60 rocznicy lądowania aliantów w Europie.