I w 2016 - jak i w poprzednich latach - spadła popularność cukru (o 7,3%), margaryny i innych twardych tłuszczów roślinnych (o 6,4%), pieczywa (o 5,9%), ziemniaków (o 5,7%), mąki (o 5,6%), mleka świeżego (o 2,2%) oraz jaj (o 1%). Takie dane podał Główny Urząd Statystyczny.
Kowalski częściej sięgał po masło (o 7,7%), wody mineralne i źródlane (o 7,4%), makarony i produkty makaronowe (o 2,7%), drób (o 2,6%), sery i twarogi (o 2,4%), owoce (o 1,9%), wędliny i inne przetwory mięsne (o 1,5%) oraz mięso (o 0,9%).
Sprawdź także: ** Dochody i wydatki rolnika. Wieś zyskała najwięcej na 500+**
Co innego pojawia się na telerzu mieszkańca wsi, co innego - sąsiada z miasta.
Kiedy przeciętny mieszkaniec wsi spożył - w ciągu miesiąca - 0,7 kg serów i twarogów, miastowy zjadł 0,9 kg. Cukier? Miesięczna różnica w spożyciu to pół kilo (1,3 kg - wieś, a 0,8 kg - miasto).