Wygląda na to, że nieprędko. Przypomnijmy, rewitalizacja parku Witosa w Bydgoszczy rozpoczęła się wczesną wiosną ubiegłego roku - wcześniej została rozebrana muszla koncertowa.
Latem 2018 okazało się jednak, że pierwotny plan modernizacji i zagospodarowania tej części miasta będzie trzeba zmienić ze względu na odkrycia, jakich dokonał archeolog Robert Grochowski. W raporcie z badań wskazał, że na terenie parku, dawnego cmentarza ewangelickiego, nie zostały nigdy przeprowadzone ekshumacje, w związku z czym może się tam znajdować nawet 80 tysięcy trumien ze szczątkami.
Po tej informacji miasto wykluczyło z planu rewitalizacji parku wszelkie elementy związane z rozrywką czy rekreacją.
- Witos docelowo ma być miejscem refleksji i wyciszenia - zapowiadał w ubiegłym roku prezydent Rafał Bruski. Powołał także komisję ekspercką, która wspólnie wypracowała rekomendacje w sprawie centralnej części parku, czyli tej, na której stała muszla koncertowa. Eksperci stwierdzili, że warto ogłosić konkurs na projekt zagospodarowania tego miejsca.
Miesiące jednak mijają, a mieszkańcy miasta, a szczególnie okolic Witosa, tracą cierpliwość. Do naszej redakcji w ostatnim czasie zgłosiło się kilka osób. - Nie mamy gdzie spacerować, skryć się w cieniu dla ochłody, wybiegać się z psami, bawić się z dziećmi - mówią. - Ile to jeszcze potrwa? Przecież teraz już nikt tam nic nie robi, a do parku wciąż nie można się dostać.
- Ze względu na zmieniony zakres prac, spowodowany odnalezieniem przez archeologów dawnego cmentarza ewangelickiego, musimy uzyskać zmienione pozwolenie na budowę - odpowiada Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. - Procedura już jest w toku, a data zakończenia wszystkich prac wynikających z umowy z wykonawcą to 18 października 2019 tego roku.
- Jednocześnie podpisaliśmy umowę na dodatkowe prace archeologiczne w części centralnej parku - dodaje rzeczniczka. - Te będą realizowane w czasie wakacji. Od ich wyniku uzależnione jest ogłoszenie konkursu na koncepcję zagospodarowania centralnej części parku, jaki zarekomendowali eksperci.
