Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw
Dom Pogodnej Jesieni. Niedziela. Godzina 2.00 w nocy. Nagle straszny huk wybudził panią Jadwigę ze snu. Szybko pobiegła do swojej chorej matki, która śpi w pokoju obok. Westchnęła z ulgą. Mama leżała w łóżku. Ją jednak również coś obudziło. Pani Jadwiga wyjrzała więc przez okno. Na tarasie leżał kosz na śmieci. - Wandale - westchnęła pod nosem i wróciła uspokoić mamę.
Cudem uniknęła śmierci

Już miała wracać do swojego pokoju, lecz wystraszył ją kolejny huk. Tym razem znacznie bardziej donośny. Posypała się szyba. A do pokoju wleciał potężny fragment płyty chodnikowej. Spadł zaledwie 30 centymetrów od głowy mamy pani Jadwigi. - Zabiliby mi mamę leżącą w łóżku. Dziś mogę z pewnością powiedzieć, że cudem uniknęła śmierci - wyznaje.
Pamięta, że zaczęła głośno krzyczeć.
- Ten mój wrzask najwyraźniej wystraszył wandali. Gdy wyszłam na taras, nikogo już nie widziałam - wspomina. Zadzwoniła na policję. Funkcjonariusze przybyli dość szybko, ale nikogo nie udało im się schwytać.
Nie mamy wrogów
Zapewnia, że ani ona, ani jej matka nie mają wrogów. Dlaczego więc wandale wybrali to właśnie okno?
- Mama ma zawsze zapaloną lampkę. Podejrzewam, że to światło ich przyciągnęło - gdyba, a ze stuprocentową pewnością dodaje: - Oni musieli być naćpani. Nikt trzeźwy by czegoś takiego nie zrobił.
Za naszym pośrednictwem prosi o pomoc: - Apeluję do moich sąsiadów oraz do ludzi mieszkających w sąsiednich blokach. Może wiecie kto to zrobił. Może widzieliście tych wandali. Zgłoście to na policję. Inaczej nie uda nam się ukarać winnych - błaga pani Jadwiga.
Więcej patroli
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu opisaliśmy problemy mieszkańców sąsiedniego bloku, przy Szarych Szeregów 4. Przy ich klatce spotyka się młodzież. To tutaj palą papierosy, piją alkohol, a potem: malują ściany i drzwi oraz hałasują. Ludzie nie dzwonią na policję, bo się boją konsekwencji.
Wczoraj od mł. asp. Izabelli Dobnieckiej z inowrocławskiej komendy policji usłyszeliśmy, że w weekendy na ulicach miasta wysyłanych jest znacznie więcej patroli niż w dni powszednie.
- Reagujemy na sugestie i prośby mieszkańców. Prosimy o wszelkie informacje, które pozwolą nam ustalić sprawców - apeluje. Zapewnia, że liczba patroli przy ulicy Szarych Szeregów zwiększy się.