Chodzi o przetarg na dokończenie remontu ciechocińskiej tężni nr 2 przy ulicy Sportowej. Do przetargu wystartowały dwie firmy - "Stabilator" i "Buildex". Ta druga mimo że jej oferta była niższa o około 84 tys. złotych od oferty konkurenta została wykluczona z rywalizacji - bo PUC uznał, że jest niewiarygodna.
"Buildex" oprotestował przetarg. PUC jednak ten protest odrzucił. W związku z tym firma odwołała się do Urzędu Zamówień Publicznych. W pierwszych dniach lipca ma się odbyć rozprawa w sprawie przetargu. - Podporządkujemy się wydanej decyzji. Nie będziemy protestować i nie pójdziemy do sądu - zapewnia Edward Gaitkowski, wiceprezes zarządu PUC SA w Ciechocinku.
Tymczasem remont tężni znajduje się w zawieszeniu. Do odnowienia pozostało ponad 150 metrów bieżących zabytku. Roboty budowlane powinny już się rozpocząć, a wykonawca musi zejść z placu budowy do połowy grudnia.
