
Najbardziej zakorkowane miasta w Polsce. Bydgoszcz w czołówce


Podaj powód zgłoszenia
O godz 17 i 18 ludzie wracają z pracy do wiosek pod Bydgoszczą .. Miasto jest zakorkowane . Wystarczy zjechać Planu 6 letniego do Toruńskiej i stoisz baranie w ogromnym korku aż do Fordońskiej . Kujawska koło Arkad męczarnia drogowa .. Fordonska od Focusa w kierunku Fordonu to jeden gigantyczny korek .. Nie ściemniaj wiec urzedasie od Bruskiego
Baju baju będziesz w raju .. Takich bzdur dawno nie słyszałem ..
Bzdura roku, pochodzę z Gdańska, 5 lat mieszkałem we Wrocławiu, 2 lata w Warszawie i teraz już będzie 12 lat w Bydgoszczy. Bydgoszcz to jest raj dla kierowców, po 17-18 drogi praktycznie puste. Po pracy 8 km pokonuje w 15-20 min. W Gdańsku podobny dystans pokonywałem w godzinę. W Warszawie podobnie albo i jeszcze gorzej. Do tego dochodzą atrakcyjne ceny gruntów i wychodzi, że zostaje w Bydgoszczy na dłużej.