
Policjanci uratowali sowę potrąconą przez samochód
Z nietypową interwencją mieli do czynienia policjanci z drogówki. Mundurowi zostali wezwani do kolizji, podczas której zgłaszający potrącił sowę. Na pierwszy rzut oka wyglądało, że ptak nie przeżył konfrontacji z samochodem. Dzięki szybkiej pomocy stróżów prawa, ranne zwierzę przeżyło i trafiło pod opiekę weterynarza, gdzie wraca do zdrowia.

Zatrzymany za handel nielegalnymi lekami na potencję
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach zatrzymali 27-letniego mieszkańca Krzepic, który za pośrednictwem jednego z portali internetowych nielegalnie sprzedawał leki na potencję. Mężczyzna został zatrzymany w chwili nadawania w paczkomacie przesyłki z zamówieniem. Po przeszukaniu jego mieszkania policjanci zabezpieczyli ponad 2 tys. tabletek i saszetek z lekami. Za handel produktami leczniczymi bez wymaganego zezwolenia grożą 2 lata więzienia i wysoka grzywna.

Do porodu na sygnałach
Rzadko bywa, żeby dwukrotnie jednego dnia mundurowi pilotują rodzące kobiety do szpitala. Taką sytuację mieli wczoraj bielscy policjanci. Rano na drodze ekspresowej doszło do zdarzenia drogowego, z powodu którego w regionie zaczęły się tworzyć kilometrowe korki. W jednym z samochodów stojących w drogowym zatorze w Wilkowicach, kierowca wiózł ciężarną żonę do szpitala, ponieważ kobieta zaczęła rodzić. Przejęty kierowca zauważył policyjny radiowóz, którym jechał mundurowy z Posterunku Policji w Wilkowicach. Poprosił policjanta o pomoc. Stróż prawa powiadomił o sytuacji oficera dyżurnego bielskiej komendy, który zezwolił na pilotaż do szpitala. Kilkanaście minut później małżeństwo dotarło całe i zdrowe do szpitala, gdzie rodzącą kobietą zajął się personel.
Kilka godzin później w podobnej sytuacji znalazła się ciężarna kierująca, która podczas postoju w korku na drodze ekspresowej zaczęła odczuwać niepokojące dolegliwości. Powiadomiła operatora telefonu alarmowego o swoich obawach dotyczących zdrowia. Z wywiadu wynikało, że konieczne jest szybkie zgłoszenie sie w szpitalu. Najbliżej był patrol bielskiej drogówki. Mundurowi natychmiast zostali skierowani na miejsce, a następnie podjęli pilotaż. Kobieta dzięki interwencji policjantów dotarła na czas do szpitala.

Kombajnem po autostradzie
Jeden z patroli Komisariatu Autostradowego Policji z Gliwic, który swoim nadzorem obejmuje śląskie odcinki autostrad A1 i A4, został powiadomiony o poruszającym się po autostradzie kombajnie zbożowym. Po kilku minutach od zgłoszenia policjanci potwierdzili ten niecodzienny fakt. Kierowca maszyny rolniczej tłumaczył mundurowym, że nie wiedział, że tego typu pojazdem nie można poruszać się po autostradzie. Jak widać, pojazd swoją szerokością zajmował więcej niż jeden pas ruchu. Tylko dzięki czujności wszystkich wyprzedzających nie doszło do wypadku. O sprawie rozstrzygnie sąd, do którego zostanie skierowany wniosek o ukaranie kierującego kombajnem. Mundurowi oczywiście udzielili pomocy i przeprowadzili bezpieczny pilotaż pojazdu do najbliższego zjazdu z autostrady.
Przypominamy, że autostrady przeznaczone są tylko i wyłącznie do ruchu pojazdów samochodowych, a więc pojazdów silnikowych o konstrukcji umożliwiającej jazdę z prędkością co najmniej 40 km/h, z wyłączeniem ciągników rolniczych i motorowerów.