Jest się czym chwalić! Drużyna pani Katarzyny okazała się najlepsza w stawce ponad jedenastu tysięcy innych zespołów. Mistrzowska ekipa pod nazwą Polilitki2 w sezonie zasadniczym zajęła 2. miejsce, ale w play off nie miała sobie równych. Kończyła sezon w takim składzie: Travis Trice, Robert Johnson, Ivan Ramljak, Dariusz Wyka, Karem Kanter, a na ławce Dziewa, Łałak, Cieślak, Górzyński, Gdowik.
Nieco tajemnic swoich taktycznych sukcesów Katarzyna Piela zdradziła po sezonie na oficjalnym portalu Menedżera PLK. Przed serią finałową Śląsk - Legia kluczową decyzja okazał się wybór kapitana, który do klasyfikacji Menedżera PLK punktuje podwójnie.
- Przed finałem pojawił się dylemat - Aleksander Dziewa czy Raymond Cowels. Pamiętając o wyczynach Garretta, Cowels wydawał się idealnym wyborem. Jest to jednak gracz jednowymiarowy, bazujący praktycznie tylko i wyłącznie na rzutach za trzy, w związku z czym postawiłam na wszechstronnego Olka Dziewę i kolejny raz miałam rację. Śląsk odpowiednio bronił Cowelsa, a Dziewa robił swoje, co przypieczętowało moją wygraną. - opowiada torunianka.
Tak samo trafne decyzje Katarzyna Piela podejmowała we wcześniejszych rundach. W ćwierćfinale na kapitana mianowała Travisa Trice'a, a punktującym rezerwowym był doskonały w serii z Anwilem Roko Rogić. W półfinale świetną decyzją było wprowadzenie do podstawowego składy skrzydłowego Śląska Karema Kantera.
- Prowadzony przeze mnie zespół, sezon zasadniczy zakończył na 2. miejscu ze stratą ponad stu punktów do lidera. Na szczęście kolejny raz potwierdziło się, że play-offy rządzą się swoimi prawami i udało mi się odrobić wszystkie punkty z nawiązką - mówi mistrzyni Menedżera PLK.
Katarzyna Piela na co dzień jest lekarzem weterynarii z Torunia i kibicuje Twardym Piernikom. Koszykówka w jej życiu jest obecna od dawna: bracia Adam i Tomek trenowali basket i amatorsko grają do dziś, syn Jędrzej uczy się kosza pod okiem Łukasza Wiśniewskiego.
Triumfatorka klasyfikacji generalnej Menedżera PLK otrzyma w nagrodę zegarek renomowanej firmy, koszulkę reprezentacji Polski, piłkę Motlen BG4500, którą koszykarze grają w PLK oraz zaproszenie na Galę Energa Basket Liga 2022.
