https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw pod ziemią, potem...

Adam Lewandowski
fot. mmkrakow.pl
Mieszkańcy ulic w centrum miasta od 10 lat narzekali na zły stan nawierzchni, także na dziurawe chodniki. Żeby jednak naprawiać nawierzchnie, najpierw trzeba wymienić to, co pod nią.

Czyli kanalizację sanitarną i deszczową, siec wodociągową.

Wymiana kilometrów rur i rurek rozpoczęła się w tym roku na ulicy Bydgoskiej. Robót podjął się wykonać Zakład Gospodarki Komunalnej. Pożyczył na to pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

I chociaż Bydgoska jest drogą wojewódzką, zajął się też wykonaniem nawierzchni. - Mamy nadzieję - powiedział nam wczoraj Antoni Nawrocki, burmistrz Solca Kujawskiego - że zarządca drogi w przyszłym roku położy asfalt na pozostałym odcinku tej ulicy i wykona chodniki.

Ale ul. Bydgoska to był początek modernizacji sieci. Już w listopadzie Zakład Gospodarki Komunalnej rozpocznie roboty na kolejnych ulicach.

- W drugim etapie modernizacji sieci znalazły się ulice Hanki Sawickiej, Słowackiego, Żwirki i Wigury, Piastów - mówi burmistrz Antoni Nawrocki.

To są już drogi gminne
Roboty ziemne na tych ulicach utrudnią ruch w mieście, zwłaszcza mieszkańcom tych ulic. Podobnie jak było na Bydgoskiej - będą kłopoty z dojazdem do domów. Wtedy jednak znakomicie zostały zorganizowane objazdy przez miasto. Mamy nadzieję, że - ZGK i tym razem wytyczy objazdy, które nie utrudnią zbytnio życia.

Końca prac można się spodziewać w przyszłym roku. Wiele jednak zależeć będzie od tego, czy Solec otrzyma pieniądze z Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych. W projekcie przyszłorocznego budżetu wpisano kwotę 4 mln zł. A inwestycja pochłonie 6 mln zł. Najważniejsze dla mieszkańców, że po modernizacji sieci natychmiast wykonane zostaną nowe nawierzchnie ulic i naprawione chodniki.
Będzie już pięknie w centrum Solca.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kam
Kostkę pewnie się usuwa aby "wolniej" jeździć w kolejnym miejscu miasta - teraz samochody wprost będą wpadać w rynek. Domniemywam, że kostka już została shandlowana, poza tym od początku nie była niczym zabezpieczona przed kradzieżą więc skoro później nie doliczono się wszystkich kostek stwierdzono że nie ma sensu układać z powrotem. Podobnie się robi zapewne z drewnem drzew z miasta (podobnie jak w wielu innych miastach)...wycina się drzewa rzekomo schorowane i sprzedaje na opał - aczkolwiek jeżeli chodzi o topole spod Muzeum Solca czy te spróchniałe lipy wzdłuż Bydgoskiej, ma to sens. Dla mnie - na koniec, jest ciekawe dlaczego tę ulicę robi się od "du.y strony"?? dlaczego nikt nie zrobił odcinka od skrzyżowania przy blokach do kościoła, żeby samochody omijały szkołę? zresztą jak się patrzy na te ich wystające studzienki i dziwne krawężniki na remontowanym odcinku, powątpiewam że zrobią to do 10 listopada
s
solecki
Szkoda tylko że z ulicy Bydgoskiej zniknie stara kostka brukowa. A zamiast niej zostanie wylany asfalt. Może to i dobrze bo na całej długości bedzie równo, ale z mapy Solca znika ostatnia brukowana ulica. Ciekawe co się stało z zabraną kostką?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska