Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najważniejszy medal, bo od samych dzieci! Halina Janowska-Giłka została Kawalerem Orderu Uśmiechu

(jw)
Halina Janowska-Giłka jest zawsze uśmiechnięta.
Halina Janowska-Giłka jest zawsze uśmiechnięta. Janina Waszczuk
Halina Janowska-Giłka dołączyła do 950 osób z całego świata, które mają Order Uśmiechu. Wystąpiły o niego dzieci z SP nr 1 w Tucholi.

Jak czytamy w decyzji, którą Halina Janowska-Giłka dostała od Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu, po ocenie otrzymanych od dzieci wniosków i rekomendacji kapituła postanowiła przyznać to jedyne na świecie odznaczenie nadawane dorosłym przez dzieci za okazywane serce, przyjaźń, dobroć i cierpliwość. Kapituła gratuluje przyjęcia do grona Kawalerów Orderu Uśmiechu i życzy jak najdłuższej ofiarnej służby na rzecz dzieci.

- To najważniejsze dla mnie odznaczenie w kilkuletniej pracy społecznej - mówi odznaczona. - Przyznaję, że gdy dostałam decyzję, ucieszyłam się, aż łezka mi się w oku zakręciła.

Jak mówi Halina Janowska-Giłka, to wspaniałe wyróżnienie. - To, co ja im daję, to jest niewiele w porównaniu z tym, co uzyskuję od dzieci. To jest jest bezcenne. Spotkania z najmłodszymi dodają mi energii i przy dzieciach ładuję baterie. Ten medal jest dla mnie nie do przecenienia, dlatego że przyznają go dzieci. Nigdy nie miałam problemu w kontaktach z nimi. Czuję się bardzo swobodnie na spotkaniach z nimi. Gdy wchodzę do szkoły czy jakiejkolwiek innej placówki, od razu się uśmiecham, a co najważniejsze zauważyłam, że dzieci też się czują swobodnie przy mnie. Nie są skrępowane, zadają pytanie i uśmiechają się - dodaje pani Halina. - Uśmiech na ich buźkach i ich szczęście są najważniejsze na świecie. Zawsze się wzruszam na uroczystościach, gdy np. maluchy mówią wierszyki.

Prywatnie pani Halina ma wnuczkę w wieku szkolnym i również z nią ma wspaniały kontakt.
Kiedy tucholanka odbierze te zaszczytne odznaczenie? - Mam wyznaczyć termin. Nie wiem jeszcze. Zastanawiam się, może w Dzień Dziecka, może w czasie Dni Borów Tucholskich? Muszę to logistycznie wszystko zaplanować i powiadomić Kapitułę - mówi Jankowska-Giłka. - Na uroczystości będą oczywiście dzieciaki ze Szkoły Podstawowej nr 1, które będą bohaterami tego spotkania.

Pytaliśmy, czy spodziewała się takiego medalu? - Nie, ale jest to najcudowniejsze zaskoczenie w moim życiu i chyba już milsza niespodzianka mnie nie spotka - mówi.

Za to dyrektor SP nr 1 Roman Tyrański mówi, że nie był zaskoczony. Dzieci przygotowały prezentację multimedialną, na której jest udokumentowana współpraca z odznaczoną. - Pani Halina od lat utrzymuje dobre kontakty z naszą szkołą. Zostało to z czasów, gdy była nauczycielką w tej placówce. Zawsze możemy na jej pomoc liczyć, nigdy nam nie odmówiła - opowiada Tyrański. - Wspiera nasz imprezy, funduje wyjazdy dla uczniów i słodkości. Gratulujemy jej i cieszymy się. Jest za co dziękować.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska