Jak już wcześniej informowaliśmy do trudnej i widowiskowej tej części inwestycji miało dojść we wtorek. Niestety przez zbyt silny wiatr montaż musiał zostać przeniesiony.
- Chcieliśmy ułożyć największe dźwigary w przęśle środkowym. Jednak czujniki wiatru, które znajdują się na górze pokazały, że porywy są zbyt silne. Projekt montażu przy takich warunkach zabrania nam jego wykonania - tłumaczył nam przedwczoraj Michał Czubkowski, kierownik budowy nowego mostu.
Czytaj: Wiadukt na Węźle Zachodnim w Bydgoszczy jest już gotowy. Teraz czas na odbiory
Tymczasem okazało się, że opóźnienie udało się bardzo szybko nadrobić. Cały montaż został wykonany wczoraj.
- Do operacji wykonawca wykorzystał dźwig o wysokości 60 metrów (udźwig 400 ton). Ostatnie, środkowe przęsło, o wadze 110 ton jest najdłuższe - bo blisko 20-metrowe, montowane nad kanałem bez podpory pośredniej - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Montaż odbył się bez żadnych przeszkód. Teraz przed wykonawcą inwestycji kolejne ważne zadania.
- To przede wszystkim montaż deskowania, następnie betonowanie płyty, a także umocnienie skarp brzegów rzeki - wylicza Krzysztof Kosiedowski.
Jak zapewnia zarząd dróg pierwszy etap budowy nowego mostu został wykonany w terminie. - Obejmował budowę drogi łączącej nowo budowany most z centrum miasta tj. nowy ślad ul. Grunwaldzkiej oraz łącznicy zjazdowej z mostu wraz z przebudową skrzyżowania z ul. Bronikowskiego, a także drogę serwisową służącą do obsługi strugi Flis - wyjaśnia rzecznik.