Starosta Piotr Hemmerling zaprosił na spotkanie wszystkich, którzy pomogli w przygotowaniach koncertu Rafała Blechacza i orkiestry symfonicznej Filharmonii Narodowej w Nakle. Pierwsze skrzypce w przygotowaniach koncertu grał Jacek Pasieka, któremu starosta przekazał specjalną nagrodę. - Ale nie byłoby tego koncertu w kościele pod wezwaniem św. Wawrzyńca, gdyby nie ks. Grzegorz Nowak - powiedział Piotr Hemmerling.
Szczególne podziękowania padły też pod adresem Krzysztofa Mikietyńskiego, zdymisjonowanego kilka dni przed koncertem wiceburmistrza Nakła. Starosta podziękował też policjantom, strażnikom miejskim, strażakom, w tym również z OSP, załodze Zakładu Robót Publicznych, Bankowi Spółdzielczemu - sponsorowi, który zapłacił za przekaz multimedialny na bilbordach ustawionych obok kościoła dla osób, którym nie udało się uczestniczyć w koncercie na żywo.
Starosta podziękował też dziennikarzom - "za wkład pracy wniesiony w promocję koncertu." Ks. Nowak wymienił też Waldemara Juszczaka, który na ogromnym wietrze, z narażeniem życia, wieszał flagi na kościele. - Rafał przeżywał ten koncert w aspekcie również religijnym - mówił ksiądz. - Dzięki niemu nasz kościół zamienił się w świątynię sztuki, z udziałem ambasadorów naszej kultury - Filharmonii Narodowej i naszego Rafała Blechacza. Cieszy, że światowej sławy dyrygent Antoni Wit tak wysoko ocenił akustykę w naszym kościele. Byłem też na koncercie w Operze Nova w Bydgoszczy. Tu muzyka brzmiała piękniej...
- Cieszy, że nasz Rafał zawsze powtarza: jestem z Nakła - mówili inni. - To najlepsza promocja miasta. **
