Złodziej wpadł w ręce funkcjonariuszy już po trzech godzinach od zgłoszenia przestępstwa. Pierwszej kradzieży dokonał wspólnie z 20-latkiem, a zachęcony udaną akcją wrócił po trzech godzinach po kolejne dwie, tym razem z 3 lata młodszym kolegą.
Do kradzieży doszło w niedzielę w jednym z marketów na terenie Nakła nad Notecią. Około 11.00 dwaj mężczyźni weszli do sklepu, skradli dwie wiertarko-wkrętarki i bez problemu wyszli z towarem. Widocznie to zachęciło 18-latka, bo po trzech godzinach wrócił, ale tym razem już z innym kolegą. Tym razem również ich łupem padły dwie wiertarki. Organizator złodziejskich eskapad niedługo cieszył się skradzionymi narzędziami. Wpadł już po trzech godzinach od zawiadomienia o przestępstwie. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie i w poniedziałek usłyszał dwa zarzuty kradzieży. Za przestępstwo to kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »