https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Naprawmy oczko Patryka Lewandowskiego! Trwa zbiórka pieniędzy dla 9-letniego bydgoszczanina

(maw)
Patryk od urodzenia ma hipoplazję (niedorozwój) nerwu wzrokowego prawego. Z tego powodu na prawe oczko widzi tylko światło i w mniejszym stopniu ruch. Ratunkiem jest terapia, która kosztuje 110 tys. zł. Rodzice apelują o wsparcie zbiórki prowadzonej na portalu pomagam.pl

Patryk jest wesołym chłopcem. Lubi grać w gry planszowe, jak i na komputerze. Chodzi do SP 62 w Bydgoszczy, do piątej klasy. W wieku 2 lat podczas wizyty u okulisty został błędnie zdiagnozowany.

Jesteśmy w połowie leczenia, a syn zaczyna widzieć na chore oczko. Przed nami ćwiczenia, by oko zaczęło funkcjonować. Na portalu pomagam.pl mam założoną zbiórkę, ale często staje ona w miejscu. Do celu brakuje bardzo dużo. Na razie zebraliśmy 15 tys. zł.

- Dopiero po wizycie u innego specjalisty w wieku 6 lat otrzymaliśmy prawidłową diagnozę, a także usłyszeliśmy, że tego schorzenia nie da się wyleczyć. Jako rodzice nie poddaliśmy się i walczymy dalej. Po kilku latach poszukiwań pojawiła się nadzieja w postaci leczenia poprzez podanie komórek macierzystych. Leczenie to daje bardzo dużą szansę na polepszenie wzroku u Patryczka. Niestety, jest to wciąż metoda bardzo droga, bo za 10 podań musimy zapłacić 110 tys. zł. To dla nas kwota nieosiągalna. Jesteśmy w połowie leczenia, a syn zaczyna widzieć na chore oczko. Przed nami ćwiczenia, by oko zaczęło funkcjonować. Na portalu pomagam.pl mam założoną zbiórkę, ale często staje ona w miejscu. Do celu brakuje bardzo dużo. Na razie zebraliśmy 15 tys. zł. Chcemy synkowi zapewnić szanse na normalne funkcjonowanie w przyszłości i dlatego prosimy o pomoc w zebraniu pieniędzy na leczenie. Wraz z Patrykiem i jego rodzeństwem będziemy ogromnie wdzięczni za każdą okazaną pomoc - mówi Magdalena Lewandowska, mama chłopca.

Zbiórka dla Patryka jest prowadzona pod tym adresem: https://pomagam.pl/naprawmyokopatryka

Mama chłopca dodaje, że z powodu tej choroby Patryk ma problemy w normalnym funkcjonowaniu, a także w kontaktach z innymi. Czuje się gorszy od innych. - Często pyta się nas czemu mu się to przydarzyło i zamyka się w sobie. Chciałby móc robić wszystko to, co jego rówieśnicy. Niestety, ciągle napotyka na bariery nie do pokonania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

teraz sa nowe skuteczne metody leczenia tylko kosztowne .ja o jednym oku lata pracy ,wychowanie dzieci i teraz emerytura .zamiast miliardy na kler państwo powinno pomoc chorym dzieciom

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska