Na trop podpalaczy, którzy grasowali nad Brdą, wpadli policjanci z ogniwa prewencji kryminalnej nieletnich i patologii Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Od miesięcy badali sprawę podpaleń śmietników i między innymi okien PCV w klatkach schodowych na bydgoskich Bartodziejach.
Okazało się, że starszy z zatrzymanych swojej fascynacji ogniem dawał upust już od 2011 roku. Miał wtedy ledwie 12 lat, a jego pierwszymi "czynami karalnymi" były podpalenia kontenera ze śmieciami, przenośnej toalety i baneru reklamowego.
- Powrócił w 2014 roku podpalając dzwonki do drzwi, wiatę śmietnika i cztery kontenery na śmieci. W tym roku, m.in. podpalił elewację klatki schodowej i wózek dziecięcy. Łącznie odpowie za 16 czynów - mówi podkom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Od pewnego czasu nastolatek działał ze swoim młodszym kolegą. Wspólnie podpalali 7 razy. Sprawą nastolatków zajmie się sąd rodzinny.
Czytaj e-wydanie »