Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz konkurs na rybę 2011 r. Amur z przypadku

JOTOS
Wędkarz ma co dźwigać, ale ciężar chyba przyjemny?
Wędkarz ma co dźwigać, ale ciężar chyba przyjemny? archwium
Marek Granat z Koronowa złowił amura białego o wadze 23 kg i długości 120 centymetrów.

W latach 2002-2005 mieliśmy z Zalewu Koronowskiego nawet po pięć zgłoszeń rocznie do konkursu. Trafiały się wędkarzom m.in. "dwucyfrowe" karpie i takież szczupaki, okazowe leszcze i liny, piękne okonie. Od 2006 roku zaczęły się schody, niestety prowadzące w dół. Od tego czasu wędkarze zgłaszali do redakcji co najwyżej po jednej rybie w sezonie, a w 2008 r. nie przedstawili żadnej. Podobnie też było w minionym roku. Dlaczego tak się stało, dociekajcie państwo sami.

Poznaj: Regulamin konkursu na rybę 2011 r..

Z tym większą satysfakcją odnotowujemy zgłoszenie nam do tegorocznej edycji konkursu przez Marka Granata z Koronowa okazowego amura białego. Widać na załączonym zdjęciu, że wędkarz ma co dźwigać. Dwudziestego piątego kwietnia pan Marek wybrał się nad Zalew Koronowski do Sokole Kuźnicy na karpie. Łowiska nie zanęcał, gdyż dwa tygodnie wcześniej złowił tam kilka karpi inny wędkarz i zapewne te ryby nęcił. Czysty więc przypadek, że teraz wziął ogromny amur.

- Kiedy rybę zaciąłem, a było to w godzinach południowych - wspomina Marek Granat - zrobiła kilkanaście odjazdów i wysnuła mi blisko sto metrów plecionki z kołowrotka. Ile czasu trwał hol, nie wiem, gdyż zaprzątnięty byłem walką z rybą, a nie patrzeniem na zegarek. Ale na pewno były to co najmniej trzy kwadranse. Nie miałem podbieraka (zresztą jak wielki musiałby być? - przyp. redakcji), więc po dociągnięciu amura blisko brzegu, podebraliśmy go rękoma.

Więcej informacji dla wędkarzy na stronie www.pomorska.pl/wedkarstwo

Wędkarz posłużył się kijem odległościowym DRAGON długości 3 m, kołowrotkiem OKUMA Dryx RX S65 z barwioną plecionką morską o wytrzymałości 20 kg. Połów odbywał się z gruntu z pomocą koszyczka zanętowego, a przynętą na kutym haczyku karpiowym była kukurydza konserwowa.

Największego amura białego w naszym konkursie - przypomnijmy - zaprezentował czytelnikom "Gazety Pomorskiej" w 2005 roku Sławomir Mioskowski z Bydgoszczy. Jego amur ważył 28 kg przy 120 cm długości.

Przy okazji dziękuję p. Januszowi Łojko, dyrektorowi biura okręgu płocko-włocławskiego PZW za wyczerpującą informację o zarybianiu pstrągiem potokowym Zgłowiączki. Poczynając od 2004 r. do tej rzeki trafia co roku narybek jesienny pstrąga potokowego. Początkowo wpuszczono tam 1,5 tys. palczaków, a od 2005 r. ichtiolodzy okręgu zarybiają rzekę 2 tys. palczaków rocznie. Teraz już wiadomo, że pstrągi w Zgłowiączce i jej dopływach nie biorą się znikąd.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska