Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze drogi są w fatalnym stanie! Które trasy najgorsze?

(M)
są w opłakanym stanie
są w opłakanym stanie wa
Ponad 40 procent "krajówek" w Polsce jest w fatalnym stanie. U nas najgorzej wypada 1, 10, 15, 25, 55, 56. A pieniędzy na ich przebudowę wciąż za mało.

Eksperci już po raz czwarty opracowali mapę drogowego ryzyka. - I w porównaniu do poprzednich badań długość "czarnych odcinków" zmniejszyła się z 61 do 42 procent - mówi Wojciech Kustra z Katedry Inżynierii Lądowej Politechniki Gdańskiej, współautor mapy. - Jednak jest jeszcze wiele w tej materii do zrobienia.

Na Kujawach i Pomorzu najbardziej ryzykuje ten, kto jedzie drogami nr.: 1, 10, 15, 25, 55, 56, a także 22 - Chojnice - Czersk. Chodzi o niektóre odcinki tych traktów (patrz mapa).

Więcej zabitych

Mapy ryzyka powstają w oparciu o liczbę wypadków. A jak informuje Maciej Osiński z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy, od stycznia do końca października tego roku na wszystkich drogach województwa kujawsko-pomorskiego doszło do 1074 zdarzeń, w których zginęło 197 osób, zaś 1174 zostało rannych.

W tym samym czasie roku ubiegłego wydarzyło się więcej wypadków, bo 1259. Ale zginęło w nich mniej osób - 187.

Ostatni tragiczny w skutkach wypadek wydarzył się we wtorek właśnie na krajowej "dziesiątce" w pobliżu Przyłubia. Zderzyły się tam trzy auta. Kierowca jednego z nich zginął, a cztery osoby zostały ranne.

Fatalna "dziesiątka"

Zdaniem Adama Wełny, bydgoskiego kierowcy i przedsiębiorcy, "dziesiątka", choć niedawno zmodernizowana, jest w tym miejscu bardzo niebezpieczna. Przede wszystkim nie ma utwardzonego pobocza i w krytycznej sytuacji auto nie ma gdzie uciec.

Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi: - Wypadki na "dziesiątce" to zwykle wina kierowców, którzy rozwijają zbyt dużą prędkość na prostych odcinkach. Wtedy nie ważna jest nawet szerokość jezdni ani stan nawierzchni. Kierowcy reagują na znaki drogowe, zwalniają na zakrętach, ale na prostej dodają gazu.

O tym, że dobra nawierzchnia zachęca do przyciśnięcia pedału gazu przekonany jest też autor mapy. - Część kierowców nie dorosła do poprawiającego się stanu dróg - stwierdza Wojciech Kustra. - Jeśli możemy mówić o trasach "pięciogwiazdkowych", to na pewno nie o tej samej klasie kierujących.
Jednocześnie przyznaje, że "dziesiątka" jest szczególnie niebezpieczna pomiędzy wschodnią granicą województwa a Toruniem. - Bo przejęła rolę dojazdówki z Warszawy nad morze - tłumaczy Kustra. - Ruch się jeszcze zwiększył po oddaniu do użytku drugiego odcinka autostrady A1.

Dlatego drogowcy widzą potrzebę dalszej modernizacji "dziesiątki".

- Jednak priorytetem jest A1, na którą wydaliśmy już 400 milionów złotych - wyjaśnia Marek Kowalczyk, dyrektor bydgoskiego oddziału GDDKiA. - Faktem jest natomiast, że tegoroczne nakłady na drogi krajowe są znacznie mniejsze niż w 2010. Wtedy wykonywaliśmy gruntowe przebudowy, teraz tylko wymieniamy nawierzchnię. Mamy na to 30 mln złotych.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska