To właśnie uczennica tej szkoły - Natalia Bęben - znalazła list na plaży w Mielnie, niedaleko mieleńskiej przystani rybackiej. O sprawie opowiedziała swojej wychowawczyni Jolancie Stemporowskiej, a ta zdopingowała uczniów do odpisania Timowi. I tak okazało się, że dziś 47-letni mieszkaniec Hamburga z chęcią odwiedzi Mścice, spotka się z uczniami i nauczycielami i opowie o zdarzeniu sprzed 23 lat.
Zdradził we wtorek, że pod wpływem swojego taty, który opowiadał mu wyjątkowe morskie historie, wrzucił trzy takie butelki: jedną w Grecji, drugą w Niemczech, a trzecią w okolicach Bornholmu. I to dzięki tej trzeciej spotkał się wczoraj z uczniami z Mścic.
Czytaj także: Natalia znalazła butelkę na plaży w Mielnie, a w niej list z 1997 roku. We wtorek autor listu tu przyjedzie
