Czy żałujesz, że skończyła się już filmowa przygoda w serialu "Ja to mam szczęście"? - pytamy Natalię Idzikiewicz, która odtwarzała rolę Elki, zbuntowanej nastolatki. Natalia, 15-letnia uczennica Zespołu Szkół Katolickich im. ks. Jana Długosza we Włocławku, odpowiada dyplomatycznie. - Przygoda była fajna, trzeciej serii najprawdopodobniej już nie będzie, ale czy to koniec mojej przygody z filmem? To pokaże czas.
Prawie jak rodzina
Natalia wygrała casting do roli Elki, pozostawiając za sobą kilka tysięcy kandydatek. Była absolutną debiutantką. - Przed pierwszą sceną najbardziej bałam się, że zapomnę tekstu- wspomina. - Na szczęście wszystko poszło dobrze. Potem czasami bywało ciężko, ale na planie panuje bardzo miła atmosfera. Myślę, że jeśli spędza się z sobą niemal non stop cztery miesiące, każdy stara się być jak najmilszy dla otoczenia. Dotyczy to zarówno aktorów, jak i samej ekipy- mówi Natalia. W ostatnim dniu na planie, gdy trzeba było się żegnać, polały się łzy? - Tak, choć ja nie lubię publicznie płakać - przyznaje Natalia. - Właściwie to się śmiałam, ale łzy leciały ciurkiem. Nam wszystkim...
Przeczytaj także;Piernikowa Aleja Gwiazd w Toruniu dla znanych czy zasłużonych?
Ach, ci chłopacy
Na planie bywało ciężko, gdy trzeba było grać sceny z chłopakami. Na przykład z Maćkiem Musiałem, znanym z zaprzyjaźnionej "Rodzinki". - W sumie takich scen miałam dwie, bo oprócz Maćka miałam jeszcze jednego filmowego kolegę - wspomina Natalia. Ciężej było wówczas gdy zaczęły do niej docierać opinie o niej samej. - Nie te obiektywne, bo takie szanuję - twierdzi dziewczyna. - Głównie w internecie zdarzały się ataki. Koledzy z planu uprzedzali mnie, że powinnam się na to uodpornić.
- Co w moim życiu zmienił ten serial? W sumie niewiele- przyznaje Natalia. - Tylko czasem ktoś mnie rozpozna. Ale nie zależy mi na popularności. Nie gwiazdorzy, nie mam parcia na szkło.
Przetarli dla niej szlaki
Serialowy szlak dla Natalii przetarli pochodzący z Włocławka głównie zawodowi aktorzy, na czele ze znakomitym Zdzisławem Mrożewskim, który grał w "Stawce większej niż życie". - W tym serialu zagrał również Mirosław Gruszczyński- wylicza Jan Polak , dyrektor Teatru Impresaryjnego. I dalej: Roman Kruczkowski wystąpił w "Balladzie o Januszku", Mirosława Nyckowska w "Pensjonacie pod Różą", "Tulipanie", "M jak Miłość". Włocławianin Janusz Sadowski wystąpił w serialu "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy", Hanna Bieniuszewicz po "Alternatywy 4" zagrała jeszcze m.in. w "Barwach szczęścia" i "Na Wspólnej".
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Kto z nas nie pamięta Andrzeja Nejmana w roli Waldka ze "Złotopolskich"? A przecież to nie jego jedyna rola w serialach. Antoni Ostrouch, też włocławianin, zagrał m.in. w "Rodzinie zastępczej" i "Barwach szczęścia". W "Rodzinie..." obsadzono w jednej z głównych ról amatorkę (na co dzień piosenkarkę) Marylę Rodowicz. W tym gronie nie może zabraknąć znakomitej aktorki, także serialowej, Anny Milewskiej, która ukończyła w naszym mieście III LO.
Serial "Ja to mam szczęście", w którym wystąpiła Natalia Idzikiewicz, jest nominowany do tegorocznych "Telekamer".