Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele z Chełmna dziś strajkują! [ZDJĘCIA]

Monika Smól
Monika Smól
Nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie już o godz. 8 rano rozpoczęli strajk
Nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie już o godz. 8 rano rozpoczęli strajk Nadesłane SP2
Dziś o godz. 8 rozpoczął się strajk w dwóch chełmińskich szkołach. O co strajkują nauczyciele w całej Polsce, w tym - w Chełmnie?

Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada, że przygotowywana przez PiS reforma oświaty wprowadzi chaos do szkolnictwa. nauczyciele obawiają się zwolnień, które uważają za nieuniknione, ale też walczą o zwiększenie wynagrodzeń.
- W naszym mieście do ogólnopolskiej akcji strajkowej przystąpiły tylko dwie placówki - Szkoła Podstawowa nr 2 i Szkoła Podstawowa nr 4 - mówi Mariusz Kędzierski, burmistrz Chełmna. - "Jedynka" nie bierze udziału w strajku, podobnie jak nasze dwa gimnazja.
W Szkole Podstawowej nr 2 nauczyciele pojawili się przed godz. 8.
- Wszyscy strajkujący, czyli 38 osób, które podpisały listę strajkową, siedzą w pokoju nauczycielskim - mówi Renata Ulatowska, dyrektor SP2. - Trwają tam rozmowy o przyszłości naszej placówki. Tylko sześć osób nie strajkuje: dyrektor i wicedyrektor - bo nie mogą, a także ksiądz, katechetka i dwie panie ze świetlicy. Rodzice zrozumieli nasz komunikat i mamy dziś w szkole tylko jedno dziecko. Nikt nie mówił, by nie przyprowadzali swoich pociech - bez tego świetnie zrozumieli komunikat o strajku.
Niestrajkujący będą przebywać w świetlicy - do godz. 16.15.
Od tablic odeszli także belfrzy ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Chełmnie.
- Do strajku przystąpiła połowa pracowników, 32 osoby z 64 - informuje Anna Kordowska, dyrektor SP4. - Siedzą w pokoju nauczycielskim. Szkoła jest oplakatowana informacjami o strajku, wywieszone zostały również flagi związkowe. W szkolnych murach jest dziś pusto - rodzice przyprowadzili w sumie zaledwie około 20 dzieci. Wszyscy uczniowie mają zapewnioną opiekę w świetlicy, ponieważ są to dzieci w różnym wieku - z różnych klas. Natomiast nauczyciele niestrajkujący wzięli "swoje" dzieci do swoich klas.
Dyrektor Kordowska podkreśla, że nikt nie apelował do rodziców, aby nie przyprowadzali pociech. Wręcz przeciwnie - zapewniali, że znajdą opiekę w szkolnych murach.
- Rodzice zrozumieli intencje nauczycieli, zdecydowana większość zdecydowała bowiem, że ich dzieci zostaną w domu - dodaje Anna Kordowska.
W obu szkołach strajk przebiega bardzo spokojnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska