"Medicus" oraz "Lekus" - to grudziądzkie poradnie specjalistyczne, z którymi NFZ zerwał umowy na finansowanie świadczeń medycznych. Decyzja ta zaskoczyła dyrektorów obu poradni. Tym bardziej, że została podjęta po jednorazowej kontroli.
Tu lekarz już nie przyjmie. Lista poradni zamkniętych po kontroli NFZ
Jakie winy wytyka NFZ?
- W "Lekusie" lekarz, który powinien przyjmować pacjentów w poradni był na dyżurze w szpitalu - informuje Jan Raszeja, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Natomiast w "Medicusie" kontrolerzy nie zastali specjalistów w godzinach przyjęć.
Kara nie współmierna do winy
Z zarzutami absolutnie nie zgadzają się zarządzający poradniami.
- Wyjaśnienia trafiły już do funduszu zdrowia - komentuje Piotr Glamowski z "Lekusa". - Mam głęboką nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy i ta błędna decyzja zostanie cofnięta.
A Bogdan Byczkowski, dyrektor "Medicusa" tłumaczy: - Uważam, że kara jest niewspółmierna do winy. Wystarczyłoby upomnienie. Wyszedłem szybciej z gabinetu, ponieważ tego dnia nie miałem już zarejestrowanych więcej pacjentów. W poradni przyjmujemy pięć dni w tygodniu. Leczą się u nas grudziądzanie, ale również osoby z okolicznych miejscowości. Dopóki sytuacja się nie wyjaśni, niestety, nie możemy im pomagać.
I dodaje: - Liczę na pozytywne rozpatrzenie odwołania.
Pacjenci są zdezorientowani
Ile czasu potrzebuje NFZ na przeanalizowanie odwołań? Nie wiadomo. Dlatego chorzy już zastanawiają się czy czekać na zmianę decyzji NFZ wobec "Medicusa" i "Lekusa", czy od razu szukać innych specjalistów.
"Pomorska" sprawdziła, jak długo trzeba czekać na wizytę u specjalistów w innych poradniach w Grudziądzu. Do reumatologa najszybciej dostaniemy się w przychodni wojskowej. Kiedy? - Końcówka czerwca - usłyszeliśmy w rejestracji.
Na wizytę u laryngologa najprędzej umówimy się w poradni przy ul. Mickiewicza. Termin to lipiec.
Grudziądzkie poradnie są jednymi z 21, z którymi NFZ zerwał umowy w całym województwie. "Pomorska" już o tym informowała.
Czytaj e-wydanie »