"Miejsce takie uhonorowałoby zasłużonych sportowców i działaczy. Jednocześnie taka forma służyłaby upamiętnieniu i przybliżeniu wybitnych ludzi wśród inowrocławskiej młodzieży" - czytamy we wspólnej interpelacji podpisanej zarówno przez radnych koalicji (Grzegorz Kaczmarek, Jarosław Kopeć i Waldemar Kwiatkowski) oraz opozycji (Maciej Basiński).
Co na to ratusz?
"Miasto Inowrocław może pochwalić się tak liczną grupą sportowców, trenerów i działaczy, w tak różnych dyscyplinach sportowych, że wniosek przedstawiony przez Panów jest praktycznie niemożliwy do realizacji" - odpowiada wiceprezydent Inowrocławia Wojciech Piniewski.
"Miarą sukcesu sportowego jest obiektywny wynik i osiągniecie sportowe powszechnie uznane za znaczące.Takie też kryterium wzięliśmy pod uwagę budując tablice z nazwiskami inowrocławskich olimpijczyków. Rozwiązanie to jest najlepszym sposobem uhonorowania wybitnych sportowców - inowrocławian, gdyż sama przynależność do elitarnego grona olimpijczyków stanowi obiektywne kryterium znaczącego sukcesu sportowego. Dlatego też realizacja proponowanej przez Panów Radnych forma wyróżnienia "zasłużonych sportowców i działaczy" jest niemożliwa do wykonania" - przekonuje Wojciech Piniewski.
Groźnie wyglądający wypadek na obwodnicy Inowrocławia [zdjęcia]
Tak parkuje się w Inowrocławiu. Tylko w lutym aż 238 interwe...
Na Słonecznej w Inowrocławiu wycięto 35 drzew. Mieszkańcy są oburzeni
Flash Info odcinek 4 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.