Im mniej uczniów, tym mniejsza subwencja oświatowa. Koszty utrzymania szkół i jej pracowników pozostają jednak wysokie. Dlatego wójt Jezior Wielkich szuka sposobu, aby rodzice nie wysyłali dzieci do szkół w ościennych gminach.
Problemem jest odległość
Gmina Jeziora Wielkie ma jedno gimnazjum. Mieści się ono we Włostowie. Znaczna część uczniów musi pokonać kilkanaście kilometrów w jedną stronę, aby dostać się do szkoły.
Zbysław Woźniakowski zapowiada, że w czasie jego kadencji zostanie wybudowane gimnazjum w Jeziorach Wielkich, czyli w centrum gminy.
- Budowa gimnazjum i hali gimnastycznej w Jeziorach Wielkich na pewno będzie. Roboty w tej kadencji zostaną rozpoczęte. Może uda się coś definitywnie zakończyć - zapowiada wójt.
Ale już dziś gmina chce zatrzymać "ucieczkę" uczniów do niedalekiego Wilczyna. To właśnie w tej wielkopolskiej gminie uczy się część mieszkańców gminy Jeziora. I trudno się dziwić, patrząc na odległości, jakie mają do pokonania.
Z Wójcina do Włostowa jest 16 km, do Wilczyna zaledwie 4 km. Nic dziwnego, że to do tej gminy trafia część subwencji oświatowej za uczniów z powiatu mogileńskiego.
Zbysław Woźniakowski mówi, że w utworzeniu filii gimnazjum przy szkole podstawowej w Wójcinie widzi szansę zatrzymania uczniów.
musi być doposażona i należycie prowadzona - mówi Zbysław Woźniakowski.
Klasy są, będą i uczniowie?
- Jestem już po rozmowie z panią dyrektor szkoły w Wójcinie. Jestem szczęśliwy, bo jeżeli chodzi o pomieszczenia lekcyjne, to będą one zapewnione. I filia gimnazjum na pewno ruszy - mówi Zbysław Woźniakowski.
Jak wylicza wójt w całej gminie szóstą klasę w tym roku kończy 52 uczniów. Z tego 20 w szkole podstawowej w Wójcinie, 21 w Jeziorach Wielkich oraz 11 w Rzeszynku.
- Czyli to jest tyle, że można utworzyć dwa oddziały klasy pierwszej gimnazjum. Chcę zatrzymać tych z Wójcina, może pozostali uczniowie się podzielą i pójdą - część do Wójcina i część do Włostowa. Jeżeli rodzice będą chcieli, to możemy zapewnić pomieszczenia, aby utworzyć oddział drugiej klasy gimnazjum w Wójcinie - zapowiada wójt.
Zbysław Woźniakowski zapowiada, że wkrótce spotka się z rodzicami i będzie ich zachęcał, aby zapisywali swoje dzieci do filii gimnazjum w Wójcinie.
Wydatki na oświatę to spore obciążenie dla budżetu gminy.
- To nie jedyne obciążenie dla naszego budżetu. Ale duże dopłaty do oświaty wiążą nam ręce, jeśli chodzi o inwestycje. Samorządy mają coraz więcej obowiązków, pieniądze niemal w całości są konsumowane. A oświata