- Nie potrzebujemy kwiatków ani prezentów na Dzień Kobiet. Chcemy być doceniane i zauważane - mówi Ludomiła Paczkowska, jedna z organizatorek akcji z ramienia człuchowsko-chojnickiego Sabatu Szefowych. - Na całym świecie kobiety doświadczają przemocy ze strony mężczyzn. Chcemy symbolicznie przeciwko temu zaprotestować.
Przeczytaj także:Psycholog z Torunia radzi, jak nie zostać kozłem ofiarnym w szkole
Happening nie jest lokalnym pomysłem, na całym świecie organizuje się podobne wydarzenia pod nazwą "Nazywam się miliard". Włączyły się w nie miasta w całej Polsce, 22 z nich wcześniej zaprosiły do udziału w nich. Teraz przyszła pora na Chojnice.
8 marca o godz. 12 na Starym Rynku impreza, która ma być wyrazem solidarności z cierpiącymi kobietami na całym świecie i protestem przeciwko jej oprawcom. Zebranych ma połączyć taniec i śpiew, a także żywy łańcuch splecionych rąk. Rozdawane będą naklejki "Dość przemocy".
Organizatorki akcji odczytają odezwę o tym, że czas skończyć z przemocą wobec kobiet. Przedstawią w niej dane statystyczne dotyczące tego problemu.
Impreza ma błogosławieństwo samorządowców, a wezmą w niej udział uczniowie szkół ponadgimnazjalnych w Chojnicach. Bo im wcześniej dowiedzą się, jak traktować się nawzajem, tym lepiej.
Czytaj e-wydanie »