MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- Nie chcemy bloków pod naszymi oknami - protestują mieszkańcy osiedla Szybowników

Katarzyna Piojda
Tutaj mają powstać bloki.
Tutaj mają powstać bloki. Andrzej Muszyński
Pięć bloków ma powstać na placu na osiedlu Szybowników w Fordonie. - Nam się to nie podoba - przyznaje część lokatorów sąsiednich bloków.

- Nasz kawałek przestrzeni i zieleni - tak o pustym placu mówią lokatorzy bloków przy ul. Duboisa, Duracza i Witosa. - Jest gdzie na spacer pójść i na co popatrzeć.

Ten plac niedługo ma się jednak zapełnić.

Plan budowy

- Na tym małym terenie ma powstać wkrótce aż pięć bloków - mówią mieszkańcy, chcący zachować anonimowość. I dalej: - Przecież zasłonią nam widok. To jedyne miejsce na osiedlu, na którym widać co innego, niż tylko bloki. Czy wszystko wszędzie musi być zabudowane? Chodzi o komfort mieszkania.

Zawiązał się nawet nieoficjalny komitet protestacyjny. Jego przedstawiciele zamierzają zbierać podpisy lokatorów bloków sąsiadujących z placem. Tym wolnym - jeszcze - placem.

- Będziemy walczyć o ten nasz skrawek zieleni - zapowiadają.

A prezes Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, do której wspomniany teren należy, uspokaja.
- Przymierzamy się do budowy, ale jeszcze nic nie jest przesądzone - twierdzi Zbigniew Sokół.
I mówi o wariantach zagospodarowania terenu pomiędzy blokami na Szybowników.

- Pierwszy to taki, że sami pobudujemy bloki - dodaje Sokół. - Byłoby pięć eleganckich, kameralnych budynków, w których łącznie znalazłoby się 66 mieszkań.

- Druga propozycja jest taka, żeby sprzedać teren prywatnemu inwestorowi, który postawi tam budynki. Tyle, że on pewnie już nie zapyta mieszkańców okolicznych bloków o zdanie.
Jest i trzecia możliwość. - Oddanie terenu do miasta, bo teraz korzystamy z niego w ramach wieczystego użytkowania - tłumaczy prezes.

Zobacz także: Lampę zainstalowali pani Bożenie na balkonie. To koszmar!

Martwy plac

W FSM nie chcą jednak wypowiadać się, jaki rozwiązanie popierają.

- Na pewno takie, dzięki któremu plac ożyje - zaznacza Zbigniew Sokół. - Teren niewykorzystywany to teren martwy, a związane z nim opłaty ponosić trzeba. Mamy obowiązek należycie gospodarować naszymi zasobami.

Ta działka teoretycznie należy do wszystkich członków spółdzielni. - I właśnie ich zamierzamy zapytać o zdanie, chociaż ich opinie nie będą decydujące - podkreśla pan prezes. - Zawsze znajdzie się choćby parę osób, które będą się sprzeciwiać.

- Na przykład my - dodają protestujący mieszkańcy Szybowników. - Patrzymy na tę inwestycję jako zwyczajni ludzie, a nie ekonomiści, dla których najważniejsze są złotówki.

Już szykują się na spotkanie w sprawie planowanej inwestycji. Odbędzie się ono 19 maja w klubie spółdzielni "Heros" przy ul. Thommee na osiedlu Bohaterów. Początek - o godz. 17.

Do sprawy wrócimy po spotkaniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska